Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Kredyt o stałym oprocentowaniu. Bezpieczna rata kosztuje

0
Podziel się:

Kredyt o stałym oprocentowaniu to jednak u nas wciąż rzadkość. A pożycza tak cała Europa.

Kredyt o stałym oprocentowaniu. Bezpieczna rata kosztuje
(MichaelDeLeon/iStockphoto)

Można mieć kredyt hipoteczny i spać spokojnie bez stresu związanego z podwyżkami stóp procentowych - to kredyt o stałym oprocentowaniu. Warto jednak pamiętać, że ten kij ma dwa końce.

Kredyty o stałej stopie procentowej to w Polsce rzadkość. Z 24 przepytanych przez Open Finance banków, rozwiązanie takie oferują zaledwie cztery: Bank Zachodni WBK, Deutsche Bank PBC, PKO Bank Polski oraz od niedawna Getin Bank. Kiedyś miały je jeszcze Bank BPH i Nykredit. To sytuacja odwrotna niż na rynkach anglo-saskich (Niemcy, Wielka Brytania), gdzie kredyty hipoteczne o stałym oprocentowaniu stanowią zdecydowaną większość.

Zaletą kredytów o stałej stopie jest ich przewidywalność - klient wie, jaką będzie płacił ratę i może z większym wyprzedzeniem zaplanować swój domowy budżet. Rzecz w tym, że nie zawsze stała stopa procentowa jest tak do końca stała. W PKO BP stawka oprocentowania zmienia się co dwa lata (jest więc stała w okresach dwuletnich), w BZ WBK co pięć lat, a w Deutsche Banku PBC klient ma wybór od stawki rocznej do pięcioletniej. Najdłużej stałe oprocentowanie kredytu można mieć w Getin Banku, gdzie mamy do wyboru okres pięcio- lub dziesięcioletni. W PKO BP dwuletnie okresy stałego oprocentowania trwają do końca spłacania kredytu, w DB PBC klient może przejść na standardowe oprocentowanie oparte na stawce WIBOR, a w BZ WBK i Getinie nie ma
innego wyjścia.

Kredyt o stałym oprocentowaniu jest szczególnie korzystny przed rozpoczęciem cyklu podwyżek stóp procentowych. Dzięki temu rozwiązaniu zabezpieczamy się bowiem na wypadek wzrostu raty. Odwrotnie jest w momencie, gdy mają nadejść obniżki stóp. Wtedy bowiem klient ze stałym oprocentowaniem na nich nie skorzysta. Ale nawet w 2010 roku, gdy WIBOR był poniżej 4 proc. i wiadomo było, że zacznie rosnąć, klienci nie korzystali z tego rozwiązania, a to ze względu na koszty.

Chcąc przez kilka lat mieć stałą ratę kredytową trzeba liczyć się z tym, że, na chwilę obecną, rata może być nawet o 10 proc. wyższa od raty kredytu ze zmiennym oprocentowaniem. Bank bierze bowiem na siebie ryzyko stopy procentowej i wyższym oprocentowaniem sobie je rekompensuje. Ile klient musi za to zapłacić to już zależy od banku.

Porównanie oprocentowania kredytu ze stałą i zmienną stopą procentową
bank oprocentowanie okres stałego oprocentowania
Źródło: Open Finance na podst. danych z banków.
Getin Bank 6,14 proc. / 6,19 proc. 5 lat / 10 lat
Bank Zachodni WBK 7,60 proc. 5 lat
PKO Bank Polski 5,44 proc. 2 lata
Deutsche Bank PBC 5,78 - 6,05 proc. 1-5 lat
kredyt o zmiennej stopie z marżą 1,4 p.p. 6,15 proc. -

Bo np. w PKO BP oprocentowanie kredytu ze stałą stopą na kwotę 300 tys. zł z 25-proc. wkładem własnym wynosi aktualnie 5,44 proc. i jest to najniższa stawka na rynku. Oczywiście bank nie daje tak atrakcyjnego kredytu za nic, wymaga do tego założenia ROR-u. Przy podobnym warunku w Getinie otrzymamy oprocentowanie 6,14-6,19 proc. (zależnie czy stałe oprocentowanie jest na pięć czy na dziesięć lat), a w Deutsche Banku PBC będzie to od 5,78 do 6,05 proc. (zależnie od długości trwania stałego oprocentowania). Najwyżej oprocentowany kredyt o stałej stopie procentowej proponuje Bank Zachodni WBK, gdzie przez pięć lat stawka oprocentowania wynosi 7,60 proc.

Trzymiesięczna stawka WIBOR wynosi aktualnie 4,75 proc., co oznacza, że najatrakcyjniejsze kredyty o zmiennym oprocentowaniu mają aktualnie stawki na poziomie 5,7-5,8 proc. To więcej niż najniżej oprocentowane kredyty ze stałą stawką, ale warto zauważyć, że rynek oczekuje teraz kilku obniżek stóp procentowych, co prawdopodobnie sprowadzi oprocentowanie standardowych kredytów do poziomu ok. 5 proc. W chwili zaciągania kredytu o stałej stopie klient będzie więc korzystał, ale np. po pół roku może się to już zmienić.

Kredyty o stałym oprocentowaniu są najczęściej oparte na stawce IRS2Y, która obrazuje oczekiwania rynku co do wysokości stóp procentowych w przyszłości. Jeśli w rzeczywistości spadki stóp będą większe niż oczekiwano, klient na takim kredycie zyskuje, jeśli mniejsze - traci.

Ostatnio ofertę podobną do kredytu ze stałą stopą procentową przygotował Nordea Bank Polska. Tam klient może uzyskać gwarancję stałości raty kredytowej (bez względu na wahania WIBOR-u czy stóp procentowych), ale płaci za to brakiem pewności co do czasu spłaty kredytu. Ten nowatorski mechanizm polega na tym, że niejako _ z boku _ kredyt jest rozliczany jak normalny ze zmiennym oprocentowaniem i jeśli w podsumowaniu wyjdzie na to, że już spłacił zadłużenie, to okres kredytowania zostanie skrócony, a jeśli okaże się, że spłacił za mało – będzie musiał zapłacić jeszcze kolejne raty.

Czytaj więcej o kredytach w Polsce w Money.pl
To ostatni moment na tańszy kredyt hipoteczny Zdaniem analityków na rynku nieruchomości szykuje się gorąca końcówka roku.
Rośnie liczba mieszkań. To zła wiadomość! Dużo gotowych budynków, trudniej o kredyty. Przez to deweloperzy kombinują. Co z tego wyniknie?
PSL chce dużych zmian w polskich finansach Politycy PSL zapisali swoje propozycje w projekcie nowelizacji ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym oraz o kredycie konsumenckim.
wiadomości
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Open Finance
KOMENTARZE
(0)