Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kryzys ratuje polskie drogi

0
Podziel się:

W wyniku spadku cen i większej konkurencji oferty na budowę dróg są nawet o 40 procent niższe.

Kryzys ratuje polskie drogi
(NIOSH/CC/Flickr)

W wyniku spadku cen materiałów budowlanych i dzięki większej konkurencji oferty na budowę dróg są nawet o 40 procent niższe od kosztorysów. _ Rzeczpospolita _ ostrzega, że pieniędzy na inwestycje może jednak zabraknąć.

Polska ma dziś do dyspozycji środki na rozbudowę infrastruktury nieporównywalnie większe niż jakikolwiek inny kraj europejski, co przyciąga inwestorów. Rząd od początku roku otworzył koperty w przetargach o wartości prawie 11 miliardów złotych, podpisano umowy na prace warte około czterech i pół miliarda. Reszta rozstrzygnięć czeka na uprawomocnienie i weryfikację Urzędu Zamówień Publicznych.

_ Rzeczpospolita _ pisze, że od podpisania umowy do zapłaty pierwszej faktury mija około pięciu miesięcy, co ratuje budżet broniącego się przed utratą płynności GDDKiA. Główna Dyrekcja Budowy Dróg Krajowych i Autostrad otrzymała bowiem od początku roku z resortu infrastruktury tylko niewiele ponad cztery miliardy złotych, z czego większość poszła na bieżące wydatki.

Nieoficjalnie mówi się, że mimo spadku cen część umów jest podpisywana najpóźniej jak się da, by odsunąć terminy pierwszych płatności. Sytuację ma uratować Krajowy Fundusz Drogowy, który może zaciągać pożyczki i emitować obligacje na inwestycje drogowe. Odpowiednią ustawę przyjął już Sejm, teraz czeka ona na podpis prezydenta.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)