Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Krzysztof Mroziewicz o aresztowaniu w Jordanii imama Amara

0
Podziel się:

Publicysta "Polityki" Krzysztof Mroziewicz uważa, że w zatrzymaniu wydalonego niedawno z Polski imama Ahmeda Amara nie ma nic dziwnego. Krzysztof Mroziewicz przypomniał, że Jemeńczyk wrócił do kraju, w którym od chwili jego wyjazdu zmieniły się znacząco realia polityczne, i to mogło być przyczyną zatrzymania go już na lotnisku w Sanie.

"W chwili, kiedy wyjeżdżał klikanaście lat temu do Polski na studia, zapewne miał poparcie ówczesnego marksistowskiego reżimu. Jego powrót musiał wiązać się z aresztowaniem" - uważa Krzysztof Mroziewicz.

Były polski dyplomata dodał, że los Ahmeda Amara jest dziś niepewny, gdyż Jemen jest jednym z najbardziej - jak się wyraził - "dzikich arabskich krajów".

W zeszłym tygodniu muzułmański duchowny opuścił Polskę, bo ABW stwierdziła, że zagraża on bezpieczeństwu naszego kraju. Nieoficjalnie mówi się, że utrzymywał kontakty z ludźmi wspierającymi terroryzm. Dzisiejsza prasa podała, że Ammar po wydaleniu z Polski został zatrzymany na lotnisku w stolicy Jemenu.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)