Większość Polaków uważa, że ponad połowa najbardziej zamożnych w naszym kraju dorobiła się majątków nielegalnie - wynika z badania Instytutu Pentor na zlecenie Polskiego Radia.
Zdecydowana większość Polaków, bo 71 procent, opowiada się za częstszym odbieraniem nielegalnie zdobytych majątków. Co trzeci Polak chce także, by odbierać majątek zarówno rodzinie, jak i znajomym osoby skazanej.
Według Jerzego Głuszyńskiego z Pentora, takie opinie biorą się przede wszystkim z polskiej historii. Zdaniem Jerzego Głuszyńskiego w czasach PRL wszyscy mieli bardzo podobny status majątkowy, a ci, którzy mieli więcej pieniędzy - ukrywali to.
Dlaczego więc Polacy są niechętni ludziom bogatym i domagają się surowszego karania przestępców gospodarczych? Według Tomasza Uchmana z Business Centre Club - po prostu zazdrościmy swoim sąsiadom i nie dociekamy, skąd mają pieniądze.
Być może już niebawem będziemy mogli poznać majątki najbogatszych i dowiedzieć się, jak się ich dorobili. Posłowie przygotowują tak zwaną ustawę o lustracji majątkowej. Zakłada ona, że każda osoba pełniąca funkcje publiczne będzie musiała złożyć jawne oświadczenie majątkowe i udowodnić, że pieniądze te zarobiła legalnie.