Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Liczba bankructw wzrosła o połowę

0
Podziel się:

Od stycznia do końca września upadłość ogłosiło prawie 500 polskich firm.

Liczba bankructw wzrosła o połowę
(Georgy Pchemyan/Dreamstime.com)

Liczba postanowień o upadłości firm, ogłoszona przez sądy sięgnęła 497 po trzech kwartałach tego roku, co oznacza wzrost o 56,8 procent w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, wynika z raportu Coface Poland.

Od początku tego roku utrzymuje się wzrost liczby firm, które ogłosiły upadłość, jednak jego tempo od czerwca wyhamowało. Liczba bankructw firm zanotowanych w ciągu trzech kwartałów tego roku to zaledwie 30 procent liczby 1634 bankructw, które zanotowano w dziewięciu miesiącach rekordowego 2002 roku.

Po pierwszym kwartale tego roku wzrost był na poziomie 25 procent, po pięciu miesiącach wzrósł do 41 procent, natomiast od końca I półrocza utrzymuje się na podobnym poziomie 53-58 procent.

Na bankructwa wielu polskich firm zdecydowany wpływ miały czynniki zewnętrzne, w tym osłabienie wzrostu gospodarczego w krajach, które są głównymi odbiorcami polskiego eksportu i wynikające z tego zmniejszenie zamówień na nasze towary.
W ocenie Coface Poland bardzo dynamiczny wzrost zjawiska upadłości obserwowany w I półroczu spowodowany był m.in. zakończeniem procesów upadłościowych firm, które podupadły na początku kryzysu pod koniec 2008 roku, bankructwem firm, które straciły na opcjach walutowych oraz zdecydowanie gorszą koniunkturą gospodarczą w pierwszych dwóch kwartałach, która zadecydowała o zakończeniu działalności wielu przedsiębiorstw osłabionych brakiem zamówień i utratą płynności.

Duża grupa polskich firm zdążyła się jednak przygotować na nadejście kryzysu, który do Polski dotarł później niż do krajów Europy Zachodniej, znajdując np. innych odbiorców w kraju lub zmieniając profil produkcji.

_ - Jest realna szansa na to, że nie sprawdzą się wcześniejsze prognozy, które przewidywały, że upadłość może ogłosić dwa razy więcej firm niż rok wcześniej _- czytamy w raporcie.

_ - Czwarty kwartał 2009 roku przyniesie z pewnością zróżnicowane zmiany. Z jednej strony nastąpi dalsze pogorszenie kondycji lub upadek firm, które utraciły główne źródło przychodów poprzez utratę zamówień, z drugiej strony ostatnie trzy miesiące roku są dla wielu przedsiębiorstw najlepszym okresem na rozwijanie biznesu, co z pewnością wpłynie na poprawę ich sytuacji finansowej _- czytamy dalej.

Pozytywną prognozą dla wielu przedsiębiorstw z sektorów przemysłowych i budowlanych jest ciągle wysoki poziom inwestycji infrastrukturalnych związanych z budową dróg i obsługą zamówień publicznych.
Pozytywnym zjawiskiem jest wyhamowanie wzrostu liczby upadłości oraz utrzymywanie się dobrej koniunktury w sektorach związanych z rynkiem detalicznym - m. in. rynek spożywczy i farmaceutyczny.

_ - Równocześnie stabilizuje się sytuacja w branży stalowej i budowlanej, gdzie pojawiają się pozytywne sygnały o zwiększających się obrotach. Niepokojąco natomiast wygląda sytuacja wielu przedsiębiorstw przemysłu ciężkiego i maszynowego, które obciążone dużymi kosztami stałymi, przestojami ekonomicznymi spowodowanymi realizowaniem mniejszej liczby zamówień oraz brakiem spłaty należności od odbiorców nie mają możliwości powrotu do osiągnięcia satysfakcjonujących przychodów i poprawy swojego standingu finansowego _- ocenił dyrektor zarządzający Coface Poland Maciej Drowanowski, cytowany w raporcie. Do końca roku z pewnością wzrośnie ryzyko upadłości firm związanych z polskim przemysłem stoczniowym - dodaje.

kryzys
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)