Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

List protestacyjny polskich polityków lewicy do prezydenta Rosji

0
Podziel się:

List protestacyjny polskich polityków lewicy do prezydenta Rosji


List protestacyjny polskich polityków lewicy do prezydenta Rosji Pięciu polskich polityków i dziennikarzy związanych z lewicą - między
innymi Marek Siwiec z kancelarii prezydenta i Robert Kwiatkowski prezes
telewizji publicznej - w liście do prezydenta Rosji Władimira Putina, wyraziło
zaniepokojenie aresztowaniem w Moskwie szefa grupy informacyjnej 'Media Most'
Władimira Gusinskiego. Ich zdaniem, to aresztowanie budzi obawy co do
przyszłości niezależnych mediów w Rosji.

List protestacyjny polskich polityków lewicy do prezydenta Rosji List protestacyjny polskich polityków lewicy do prezydenta Rosji Pięciu polskich polityków i dziennikarzy związanych z lewicą - między innymi Marek Siwiec z kancelarii prezydenta i Robert Kwiatkowski prezes telewizji publicznej - w liście do prezydenta Rosji Władimira Putina, wyraziło zaniepokojenie aresztowaniem w Moskwie szefa grupy informacyjnej 'Media Most' Władimira Gusinskiego. Ich zdaniem, to aresztowanie budzi obawy co do przyszłości niezależnych mediów w Rosji. Ich zdaniem aresztowanie i potraktowanie jak pospolitego przestępcę, człowieka, którego nazwisko kojarzy się z rozwojem w Rosji niezależnych mediów, 'budzi złe skojarzenia historyczne i zrozumiałe obawy o wolność prasy'. Autorzy listu dodają, że związane z Gusińskim media mają niekwestionowane zasługi dla dialogu i zbliżenia polsko rosyjskiego. Pod listem do Putina podpisał się szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marek Siwiec, prezes Telewizji Polskiej Robert Kwiatkowski,
redaktor naczelny Trybuny Andrzej Urbańczyk, Stanisław Tyczyński i Krzysztof Butrenko. Gusinski - szef holdingu Mediamost, w skład którego wchodzą niezależne rosyjskie media krytycznie nastawione do Kremla, został zatrzymany cztery dni temu i osadzony w najcięższym moskiewskim areszcie. Od chwili jego aresztowania większość rosyjskich mediów traktowała całą sprawę w kategoriach skandalu politycznego. Mówiło się o ataku na wolność słowa, a także o tym, że władza chce się zemścić na mediach, które krytkują Kreml i jego otoczenie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)