Akcjonariusze Polskich Linii Lotniczych LOT przyjęli dzisiaj uchwałę w sprawie dalszego istnienia spółki - poinformował rzecznik przewoźnika Marek Kłuciński. LOT tłumaczy, że uchwała jest istotna, by wyprowadzić przewoźnika z kłopotów._ _
_ - Podczas dzisiejszego posiedzenia Nadzwyczajne Walne Zgromadzenia Akcjonariuszy PLL LOT podjęło uchwałę o dalszym istnieniu Polskich Linii Lotniczych LOT _ - powiedział Kłuciński.
Był to formalny wymóg w sytuacji, kiedy spółka odnotowuje straty i potrzebuje wsparcia właściciela. Zgodnie z kodeksem spółek handlowych, spółka zobowiązana jest do zwołania NWZA w określonej sytuacji finansowo-majątkowej firmy. Dzisiejsze walne zwołał zarząd PLL LOT.
_ - Spółka znajduje się w sytuacji, gdy bilans sporządzony przez zarząd wykazuje stratę przewyższającą sumę kapitałów zapasowego i rezerwowych oraz jedną trzecią kapitału zakładowego. LOT spełnił zatem warunki określone w artykule 397 Kodeksu spółek handlowych _ - czytamy w komunikacie spółki. Wyjaśniono, że podjęcie uchwały o dalszym istnieniu LOT-u ma także znaczenie dla biegłego rewidenta, który bada sprawozdanie finansowe spółki za 2012 rok. _ - Ta uchwała była niezbędna, by wydał on opinię z analizy tego sprawozdania _ - dodano.
_ - Uchwała NWZA bardzo istotnie wspiera realizację planu restrukturyzacji, który ma doprowadzić w perspektywie kilku lat do osiągnięcia trwałej rentowności przedsiębiorstwa. Plan został złożony przez PLL LOT w Ministerstwie Skarbu Państwa i do 20 czerwca trafi do Komisji Europejskiej, która może podjąć decyzję o jego zatwierdzeniu _ - poinformował przewoźnik.
Resort skarbu przekazał dzisiaj, że _ MSP na bieżąco informuje KE o przebiegu procesu restrukturyzacji PLL LOT _. Premier Donald Tusk pytany na konferencji po posiedzeniu rządu o polskiego przewoźnika powiedział: _ w sprawie LOT nie mam dziś żadnego komunikatu; nie zajmowaliśmy się tym dzisiaj na Radzie Ministrów _.
Według eksperta rynku lotniczego Krzysztofa Moczulskiego, dzisiejsza decyzja NWZA to _ zielone światło _ dla zarządu. _ - Po tym, jak pod koniec ubiegłego roku właściciel udzielił pomocy ratunkowej spółce, byłbym bardzo zdziwiony, gdyby podjęto inną decyzję dotyczącą przyszłych losów LOT-u. Tym samym właściciel daje jasny sygnał, że pozytywnie ocenia plan restrukturyzacji i że wspiera działania spółki _ - powiedział Moczulski. Zaznaczył jednak, że to urzędnicy Komisji Europejskiej mają ostatnie słowo, przyjmując plan restrukturyzacji i tym samym wyrażając zgodę na pomoc dla LOT.
PLL LOT jest w trudnej sytuacji finansowej. W 2012 r. ówczesny zarząd spółki wystąpił do ministra skarbu o przyznanie pomocy finansowej. W pierwszej transzy poprosił o 400 mln zł, a w sumie o około 1 mld zł. Pożyczkę w wysokości 400 mln zł, które firma dostała w grudniu 2012 r., przeznaczyła na spłatę przeterminowanych zobowiązań i pokrycie strat operacyjnych. Komisja Europejska w maju warunkowo zatwierdziła udzielenie pożyczki, ale do 20 czerwca LOT musi złożyć do KE plan restrukturyzacji.
Nieoficjalnie jest mowa o tym, że LOT chce otrzymać kolejną transzę pomocy w wysokości 400 mln zł. Prezes PLL LOT Sebastian Mikosz mówił wcześniej, że plan restrukturyzacji zawiera powrót do rentowności w 2014 roku. W dokumencie tym założono, że w przyszłym roku spółka osiągnie zysk, ale _ nie na wysokim poziomie _. Firmę czeka też zmiana formy zatrudnienia pilotów i personelu pokładowego albo redukcja etatów. Z firmy może odejść do 100 pilotów i 100 stewardess. Akcjonariuszami PLL LOT są: Skarb Państwa, który ma 67,97 proc. akcji spółki, TFS Silesia - 25,1 proc., pozostałe 6,93 proc. należy do pracowników.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Ważna decyzja w sprawie LOT-u. Przetrwa? W Warszawie zakończyło się nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy narodowego przewoźnika. | |
LOT czeka na Dreamlinery. Prezes wylicza straty Sebastian Mikosz zapewnia, że już w maju wróci pierwszy Boeing 787. Jak dotąd spółka straciła przez uziemione samoloty kilkaset milionów złotych. | |
LOT jak tanie linie? Tego chce minister Mikołaj Budzanowski zapowiedział redukcję zatrudnienia w spółce. Personel latający musi liczyć się również w wydłużeniem czasu pracy. |