Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

LOT zlikwiduje część połączeń europejskich?

0
Podziel się:

LOT ma się też wycofać z użytkowania 15 samolotów Embraer, a z sześciu dreamlinerów, które ma mieć wiosną 2014 r., dwa będzie wypożyczał innym przewoźnikom.

LOT zlikwiduje część połączeń europejskich?
(Wojciech Strozyk/Reporter)

Minister Skarbu Włodzimierz Karpiński poinformował, że jeszcze w tym tygodniu zapadnie decyzja dotycząca planu restrukturyzacji PLL LOT. Zapowiedział, że jego celem jest doprowadzenie do tego, by spółka była rentowna.

_ Jeśli chodzi o sprzedaż, to jest za wcześnie, żeby o tym mówić. Czekamy na podpis prezydenta pod ustawą, która umożliwia zejście Skarbowi Państwa z kapitału akcyjnego poniżej 51 proc. Najpierw chcemy uzdrowić spółkę _ - powiedział Karpiński.

Jak podkreślił, jeśli plan poza pomocą publiczną będzie obejmował też działania mające na celu odzyskanie rentowności, to podpisze się pod takim planem. _ Na dziś jest analizowany i jeśli będzie finalnie mówił, że spółka będzie rentownie realizowała swoją działalność, przynosiła zyski, to się na niego zgodzę _ - oświadczył. Poinformował, że decyzja w tej sprawie zapadnie w tym tygodniu.

Według planu restrukturyzacji, który LOT ma złożyć do KE, prace w spółce ma stracić do 200 osób; spółkę czeka zmiana formy zatrudnienia pilotów i personelu pokładowego albo redukcja etatów. Prezes LOT Sebastian Mikosz mówił, że z firmy może odejść do 100 pilotów i 100 stewardess. Przewidziane jest też zlikwidowanie połączeń na trasach europejskich. LOT ma się też wycofać z użytkowania 15 samolotów Embraer, a z sześciu dreamlinerów, które ma mieć wiosną 2014 r., dwa będzie wypożyczał innym przewoźnikom.

Obecnie przewoźnik zatrudnia 413 pilotów, 642 pracowników personelu pokładowego. Z danych spółki wynika, że w firmie pracuje obecnie ponad 1700 pracowników. W marcu, w pierwszym etapie planu restrukturyzacji spółki, z firmy odeszło już 360 pracowników - 230 w ramach zwolnień grupowych, a 130 osób skorzystało z programu dobrowolnych odejść. Zwolnienia nie objęły wówczas personelu pokładowego oraz latającego.

Zarząd PLL LOT zwołał Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy w sprawie dalszego istnienia spółki. LOT jest w trudnej sytuacji finansowej. W 2012 r. ówczesny zarząd spółki wystąpił do ministra skarbu o przyznanie pomocy finansowej. W pierwszej transzy poprosił o 400 mln zł, a w sumie o ok. 1 mld zł.

Pożyczkę w wysokości 400 mln zł, które firma dostała w grudniu 2012 r., przeznaczyła na spłatę przeterminowanych zobowiązań i pokrycie strat operacyjnych. Komisja Europejska w maju tego roku warunkowo zatwierdziła udzielenie pożyczki, ale do 20 czerwca LOT musi złożyć do KE plan restrukturyzacji. Nieoficjalnie jest mowa o tym, że LOT chce otrzymać kolejną transzę pomocy w wysokości 400 mln zł.

Pod koniec czerwca ma zakończyć się audyt wyników finansowych LOT-u za ubiegły rok. Z wyliczeń spółki przed audytem wynika, że za zeszły rok przewoźnik miał stratę w wysokości 157,1 mln zł netto, a na działalności podstawowej stracił 115,1 mln zł. W styczniu tego roku ówczesny minister skarbu Mikołaj Budzanowski mówił posłom w Sejmie, że strata PLL LOT na koniec 2012 r. może wynieść ok. 200 mln zł. Za I kwartał br. firma poprawiła wynik finansowy o 30 mln zł wobec kwot zapisanych w pierwszej wersji planu restrukturyzacyjnego spółki, złożonym do MSP.

Akcjonariuszami PLL LOT są: Skarb Państwa, który ma 67,97 proc. akcji spółki, TFS Silesia - 25,1 proc., pozostałe 6,93 proc. należy do pracowników.

Czytaj więcej w Money.pl
Unia zgadza się na pomoc publiczną dla LOT-u Bruksela uznała, że taka pomoc jest zgodna z unijnymi przepisami dotyczącymi pomocy państwa.
Dreamliner znowu w powietrzu. Poleciał do... Na pokładzie samolotu było 218 pasażerów. Dreamliner japońskich linii wystartował z lotniska New Chitose tuż po godzinie siedemnastej i wylądował na tokijskim lotnisku Haneda ok. 18.30. czasu lokalnego.
Rząd sprzeda LOT. Podjęli decyzję Strata PLL LOT na koniec 2012 roku może wynieść 200 milionów złotych. Czy to nie odstraszy inwestorów?
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)