.
'Polska zbliża się do Unii Europejskiej z mocnymi instytucjami i otoczeniem makroekonomicznym. Stabilność cen została osiągnięta, deficyt obrotów bieżących jest pod kontrolą i restrukturyzacja przemysłu wzmacnia polską gospodarkę' - podała misja Międzynarodowego Funduszu Walutowego w środowym komunikacie.
W czasie wiosennej wizyty misji MFW w Polsce Susan Schadler mówiła, że Polska może wstąpić do Unii Europejskiej najwcześniej w 2006 roku, a do strefy euro dwa lata później. Na konferencji prasowej w środę Schadler nie podała konkretnej daty, ale pozytywnie oceniła możliwość wcześniejszego rozszerzenia Unii.
'Nie jesteśmy przywiązani do konkretnej daty. Jeśli NBP i MF chcą przyspieszyć proces przystępowania do Unii Europejskiej i mają projekt odpowiedniej polityki, to bardzo dobrze' - powiedziała Schadler na konferencji prasowej w środę.
Zespół NBP i MF przygotowujący strategię przystąpienia Polski do strefy euro uważa, że Polska będzie mogła wstąpić do strefy euro dwa lata po wstąpieniu do UE, co ma nastąpić w 2004 roku.
WEJŚCIE DO STREFY EURO WYMUSZA OGRANICZENIE DEFICYTU
Według MFW do czasu wejścia Polski do strefy euro rząd powinien ograniczyć deficyt budżetowy i deficyt sektora finansów publicznych.
'Konieczne i niezbędne jest ograniczanie przez rząd deficytu budżetowego do 2005 roku.(...) Jest to szczególnie ważne w kontekście wejścia do strefy euro' - powiedziała Schadler.
Dodał, że ograniczenie wydatków musi dotyczyć także innych elementów sektora finansów publicznych, także samorządów.
Minister finansów Grzegorz Kołodko zapowiedział ograniczenie deficytu budżetowego do poniżej 3 proc. PKB w 2005 roku, czego wymaga Traktat z Maastricht. Jednak w tym roku deficyt budżetowy został zaplanowany na 5,4 proc. PKB, a według planów, które obecnie rząd poddaje weryfikacji, w przyszłym roku miałby wzrosnąć do 5,5 proc. PKB. Minister finansów mówił jednak wcześniej, że chce obniżyć planowany na przyszły rok deficyt budżetowy do 4,9 proc. PKB.
Według Schadler deficyt budżetowy w tym roku będzie utrzymany na poziomie 5,2 proc. PKB.
'Realizacja tegorocznego budżetu przebiega zgodnie z założeniami' - powiedziała szefowa misji MFW.
MFW WZYWA DO PRZESTRZEGANIA REGUŁY BELKI W WYDATKACH BUDŻETU
MFW wezwał rząd do ograniczania wzrostu wydatków budżetowych i niezwiększania ich bardziej niż o 1 pkt proc. ponad inflację, zgodnie z zasadą wprowadzoną przez poprzedniego ministra finansów Marka Belkę.
'Zaangażowanie w redukcję deficytu budżetowego jest ważne, ale może nawet ważniejsze jest utrzymanie zasady zwiększania wydatków budżetowych o 1 pkt proc. ponad inflację oraz zacieśnianie polityki finansowej. Ma to wielkie znaczenie w obliczu wejścia do UE' - powiedziała Schadler.
Rząd zapowiedział, że wydatki w przyszłorocznym budżecie zostaną skonstruowane w oparciu o tę zasadę, czyli wzrosną o 1 pkt proc. ponad prognozowane 2,3 proc. średniorocznej inflacji. Od tej reguły będą dwa wyjątki: świadczenia społeczne wzrosną nominalnie o 3,7 proc., a płace w budżetówce o 4 proc.
MFW uważa, że zacieśnienie polityki fiskalnej i przewidywany brak presji inflacyjnej w ciągu najbliższych dwóch lat umożliwi dalsze luzowanie polityki monetarnej.
'Nie widzimy zagrożenia presją inflacyjną w latach 2003-2004 i w tych warunkach dalsze luzowanie polityki pieniężnej jest właściwe' - napisała misja MFW.
Zdaniem misji dyscyplina fiskalna pozwoli na obniżenie stóp procentowych banku centralnego, ale w małych krokach.
'Utrzymanie niskiej inflacji i zacieśnienie polityki fiskalnej pozwoli na poluzowanie polityki monetarnej zgodnie z oczekiwaniami rynku, ale rozumiem ostrożność banku centralnego w prowadzeniu polityki monetarnej, gdyż nie ujawniły się do końca skutki poprzednich obniżek' - powiedziała Schadler.
'Ostrożna polityka małych kroków w cięciu stóp powinna być utrzymana' - dodała.
MFW WIDZI KONIECZNOŚĆ OGRANICZENIA DŁUGU PUBLICZNEGO
Misja MFW uważa za konieczne odwrócenie tendencji narastającego długu publicznego w relacji do PKB.
'Niezmiernie ważne będzie zaostrzenie polityki fiskalnej. Wzrost długu publicznego stawia ryzyko nieosiągnięcia tego celu. Tę sytuację trzeba odwrócić, to jest ważne dla gospodarki i dla przystąpienia do euro' - powiedziała Schadler.
Ministerstwo Finansów podało, że w tym roku dług publiczny wraz z gwarancjami i poręczeniami może wzrosnąć w 2002 roku do 49,8 proc. PKB z 43,2 proc. w 2001 roku.
MFW ZA BEZPOŚREDNIM CELEM INFLACYJNYM I BRAKIEM INTERWENCJI
MFW poparł politykę bezpośredniego celu inflacyjnego i nieinterwencji na rynku walutowym, stosowane obecnie przez Radę Polityki Pieniężnej oraz nie widzi potrzeby zmiany tej polityki przed wejściem Polski do ERM II.
'W tej chwili jest to najlepsza polityka. Jeśliby warunki zmieniły się drastycznie, to powinna nastąpić zmiana w polityce pieniężnej. Ale my nie przewidujemy w tym okresie takich drastycznych wydarzeń i nie przewidujemy niczego, co mogłoby spowodować zmianę polityki pieniężnej' - powiedziała Schadler.
Cel inflacyjny RPP na 2003 rok wynosi 3 proc. z odchyleniem o 1 pkt proc., czyli tyle samo, co znowelizowany cel inflacyjny na 2002 rok.
POLSKA POWINNA DĄŻYĆ DO PRZYSPIESZENIA WZROSTU PKB
Przy prognozowanym wzroście PKB w tym roku 1,0 proc. i 2,75 proc. w 2003 roku misja MFW uważa, że Polska powinna dążyć do zwiększenia tempa wzrostu PKB w kolejnych latach.
'Średni wzrost gospodarczy nie spowoduje spadku bezrobocia i dążenie do wyższego wzrostu w następnych latach jest bardzo istotne' - powiedziała Schadler.
MFW szacuje potencjalny wzrostu PKB w latach 2004-2006 na 4 proc. Na przyszły rok MFW szacuje wzrost 2,75 proc. PKB wobec 1 proc. PKB w tym roku.
Rząd podwyższył niedawno prognozę wzrostu PKB do 3,5 proc. z 3,1 proc.
'Jest różnica między naszymi prognozami, ale w takiej sytuacji, jak w Polsce, to jest niewielka różnica i nie będzie miała szczególnego znaczenia dla projektowania budżetu' - powiedziała Schadler.
Inflacja średnioroczna w 2003 roku według MFW ma wynieść poniżej 3 proc.
