Międzynarodowy Fundusz Walutowy wyraźnie sugeruje Polsce obniżanie stóp procentowych - poinformował minister finansów Marek Belka na konferencji prasowej dla polskich korespondentów.
'Mówiono mi: bez poluzowania polityki pieniężnej daleko nie zajedziecie' - powiedział Belka.
Poproszony o skomentowanie danych o inflacji w grudniu, powiedział, że 'nie ma chyba wątpliwości, że istnieje przestrzeń do dalszego obniżania stóp procentowych'.
Marek Belka kontynuował we wtorek w Waszyngtonie rozmowy z administracją USA, kierownictwem Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego oraz reprezentantami amerykańskiego biznesu.
Na konferencji prasowej dla polskich korespondentów wicepremier powiedział, że 'był nawet zaskoczony siłą poparcia', jakiego MFW udzielił dla polityki gospodarczej polskiego rządu. Zaznaczył, że Fundusz zwykle wypowiada się dyplomatycznie, ale podkreślił, że poparcie wyglądało na szczere.
Belka rozmawiał w poniedziałek z dyrektorem zarządzającym MFW Horstem Koehlerem, a we wtorek z prezesem Banku Światowego Jamesem Wolfensohnem.
W najbliższym tygodniu do Polski przybędzie misja MFW, aby zebrać materiały do dorocznego raportu o stanie polskiej gospodarki. Powinien on się ukazać na wiosnę.
Belka powiedział przy okazji, że 'w drugiej połowie roku sytuacja gospodarcza w Polsce będzie na pewno lepsza niż w pierwszej'. Zaznaczył jednak, że 'jego obowiązkiem, jako wicepremiera od gospodarki, jest być optymistą'.
'Nasza gospodarka jest już bliska dna tej quasi-recesji' -powiedział.
'Motorem ożywienia w drugiej połowie roku będzie ożywienie popytu konsumpcyjnego. Nie ma co liczyć na zwiększenie popytu inwestycyjnego przy obecnym rynku - inwestorzy nie będą inwestowali przy tak słabym popycie. Trzeba więc ożywić popyt konsumpcyjny, nawet gdyby to miało doprowadzić do zahamowania obecnej tendencji de-inflacyjnej. Bo można zmniejszyć inflację nawet do zera, tylko po co?' - dodał.
Belka spotkał się we wtorek rano z wiceministrem skarbu USA Johnem Tylorem. Omawiał z nim - jak powiedział - 'kwestie makroekonomiczne', sytuację gospodarczą w USA i jej wpływ na gospodarkę świata oraz 'strategię gospodarczą w okresie wchodzenia Polski do Unii Europejskiej'.
Jednym z tematów rozmowy - poinformował wicepremier - były też 'finansowe aspekty walki z terroryzmem', czyli współpraca w tropieniu źródeł dochodów terrorystów i sposobów finansowania ich działalności oraz walka z praniem przez nich pieniędzy.
Na popołudnie zaplanowano spotkanie wicepremiera z pełnomocnikiem rządu USA ds. handlu zagranicznego Robertem Zoellickiem.
Przez cały czas pobytu w USA - powiedział Belka - trwają też jego spotkania z przedstawicielami prywatnego sektora gospodarczego, w tym firm, które inwestują w Polsce lub mają takie plany. Wicepremier rozmawiał m.in. z reprezentantami koncernu Pratt&Whitney, United Technologies, GATX i Eli Lilly.
'Większość inwestorów deklarowała zamiar przynajmniej utrzymania swojej obecności w Polsce. Wszyscy są bardzo zainteresowani prywatyzacją, zwłaszcza sektora energetycznego' - poinformował Belka.
Wicepremier powtórzył jednak, że na każdym spotkaniu z biznesmenami amerykańskimi spotyka się wciąż z tymi samymi skargami na złe warunki inwestowania w Polsce. Przedsiębiorcy narzekają na skomplikowane i niejasne przepisy podatkowe i celne oraz nieelastyczny kodeks pracy.
Belka przyznał, że w rozmowach w Waszyngtonie wypłynęła też sprawa zakupu samolotu wielozadaniowego dla polskiego lotnictwa. Nie chciał jednak podać szczegółów na ten temat.
