Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Nie ujawniając rosyjskich dochodów były doradca Trumpa mógł złamać prawo

0
Podziel się:

Tajne dokumenty wojskowe wskazują, że nie wystąpił on o pozwolenie na otrzymanie pieniędzy z Rosji ani nie poinformował rządu o otrzymanych funduszach.

Nie ujawniając rosyjskich dochodów były doradca Trumpa mógł złamać prawo

Wpływowi przedstawiciele Komisji Nadzoru amerykańskiej Izby Reprezentantów powiedzieli we wtorek dziennikarzom, że były doradca prezydenta USA Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Michael Flynn mógł złamać prawo nie ujawniając dochodów z Rosji.

Tajne dokumenty wojskowe wskazują, że nie wystąpił on o pozwolenie na otrzymanie pieniędzy z Rosji ani nie poinformował rządu o otrzymanych funduszach.

Według przewodniczącego Komisji Republikanina Jasona Chaffetza oraz Demokraty Elijaha Cummingsa budzi to uzasadnione obawy, że emerytowany generał Flynn złamał konstytucyjny zakaz otrzymywania funduszy z zagranicy przez emerytowanych wojskowych.

Chaffetz powiedział, że prawo jasno wymaga w tym przypadku uzyskania pozwolenia od ministra obrony, a według informacji dostarczonych Komisji takiej prośby nie było, co w konsekwencji jest potencjalnym złamaniem prawa federalnego.

Wpływowi przedstawiciele Komisji zaznaczają, że może dojść do sformułowania aktu oskarżenia przeciwko Flynnowi i powinien on zrzec się wszystkich otrzymanych rosyjskich funduszy.

Chaffetz i Cummings rozmawiali z dziennikarzami po zapoznanie się przez Komisję z tajnymi dokumentami dotyczącymi zagranicznych kontaktów Flynna.

W roku 2015 otrzymał on wynagrodzenie za swe wystąpienia dla kontrolowanej przez Kreml telewizji RT oraz od przedsiębiorstwa zajmującego się transportem powietrznym, powiązanego z grupą firm Wołga-Dniepr, należącą do rosyjskiego biznesmena.

W lutym Flynn podał się do dymisji z funkcji doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, kiedy wyszło na jaw, że zataił przed wiceprezydentem USA Mike'iem Pence'em szczegóły rozmów z ambasadorem Rosji w Waszyngtonie Siergiejem Kislakiem.

bezpieczeństwo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)