Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Między UE a USA może być jeszcze gorzej

0
Podziel się:

Wygrana Demokratów może zagrozić liberalizacji światowego handlu i oziębić stosunki amerykańsko-rosyjskie.

Między UE a USA może być jeszcze gorzej
(PAP / EPA)

Po wygranej Demokratów stosunki handlowe między UE a USA mogą się pogorszyć, ostrzega "International Herald Tribune", amerykański dziennik wydawany w Europie. Oziębieniu mogą ulec też relacje z Rosją.

"Wielu Europejczyków liczy, że zdecydowana przewaga Demokratów w wyborach w USA zapoczątkuje nową współpracę transatlantycką, ale unijni urzędnicy i analitycy ostrzegają, że polityka Demokratów w różnych kwestiach -ZOBACZ TAKŻE:
Demokraci biorą Izbę Reprezentantów i fotele gubernatorów od handlu po sytuację na Bliskim Wschodzie - może doprowadzić do wzrostu napięcia w i tak niełatwych relacjach" - pisze "ITH".

Dziennik powołuje się na analityka ds. polityki zagranicznej londyńskiego Ośrodka Reform Europejskich Marka Leonarda, zdaniem którego najpoważniejsza różnica zdań dzieli UE i Demokratów w kwestii handlu.

Wygrali protekcjoniści

Jak podkreśla "IHT", transatlantyckie stosunki handlowe są nadwątlone po lipcowym fiasku międzynarodowego porozumienia o ograniczeniu barier w handlu światowym, a Demokraci "mają tradycyjnie bardziej protekcjonistyczne nastawienie niż Republikanie".

_ Liberalizacjia handlu była wyjątkowo drażliwym tematem w kampanii przed wtorkowymi wyborami do Kongresu ze względu na likwidację tysięcy miejsc pracy w amerykańskim przemyśle tekstylnym i obawy przed utratą dalszych na skutek zatrudniania firm zewnętrznych. _

Gazeta zwraca uwagę, że unijni urzędnicy mają nadzieję, iż nacisk ze strony Demokratów skłoni prezydenta George'a W. Busha do nasilenia strań o przełamanie impasu na Bliskim Wschodzie, gdzie krytykuje się USA za wspieranie Izraela.

Na Bliskim Wschodzie bez zmian

"Na razie to Unia Europejska pełni rolę pośrednika w regionie, ale wygrana Demokratów mogłaby wzmocnić wiarogodność Ameryki i umożliwić także jej odgrywanie większej roli" - cytuje gazeta wysokiego rangą urzędnika unijnego. Tymczasem - pisze "IHT", powołując się na europejskich analityków - nie ma co liczyć na zmianę polityki Waszyngtonu, bo Demokraci są równie proizraelscy co Republikanie.

Jedyną sferą, w której zwycięstwo Demokratów mogłoby skłaniać Unię Europejską do większego optymizmu, jest - zdaniem "IHT" - ochrona środowiska. Demokraci są bowiem w przekonaniu unijnych urzędników dużo bardziej skłonni do współpracy w zwalczaniu skutków zmian klimatycznych.

"Eksperci od polityki zagranicznej twierdzą, że zwycięstwo Demokratów generalnie byłoby korzystne dla unijnej polityki zagranicznej, gdyż "(...) opowiadają się oni za silną UE, z którą Stany Zjednoczone dzieliłyby ciężar światowego przywództwa" - konkluduje "IHT".

Rosję czeka krytyka

Zdaniem moskiewskiego dziennika "Wiedomosti" wynik wyborów nie spowoduje poważniejszych zmian w stosunkach rosyjsko-amerykańskich.

Moskiewska gazeta odnotowuje jednak, że na czele Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów może stanąć Tom Lantos, aktywny krytyk Kremla, który swego czasu domagał się wykluczenia Rosji z G-8._ Przyjęta w 1974 roku ustawa zwana poprawką Jacksona-Vanika wiąże status handlowy Rosji w relacjach z USA z przestrzeganiem przez nią praw człowieka i z jej polityką emigracyjną. Moskwa uważa ten akt prawny za dyskryminacyjny i od wielu lat domaga się jego uchylenia. _ "Wiedomosti" przypominają też, że senacką Komisją Spraw Zagranicznych kieruje inny krytyk Moskwy - Richard Lugar.

Cytowany przez dziennik przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu Rosji, Konstantin Kosaczow nie wyklucza, że zwycięstwo Demokratów, wyczulonych na problemy praw człowieka w Rosji, może zahamować procedurę uchylania poprawki Jacksona-Vanika, ratyfikację porozumień o przystąpieniu Rosji do WTO i przyjęcie pakietu porozumień o rosyjsko-amerykańskiej współpracy w energetyce jądrowej.

Pracujący dla waszyngtońskiego Centrum Informacji Obronnej (CDI), Iwan Safranczuk z moskiewskiego oddziału CDI, którego opinię także przytaczają "Wiedomosti", przewiduje, iż zwycięstwo Partii Demokratycznej może ułatwić rozmowy w sprawie nowego układu o ograniczeniu broni strategicznych, za czym od dawna optują Demokraci.

Europejscy socjaliści - wygrana demokratów to zbawienie

"Wasze zwycięstwo czyni możliwym, by Europa i Stany Zjednoczone odnowiły swoje partnerstwo i przygotowały dynamiczny program pokojowego i światowego rozwoju" - napisał w liście gratulacyjnym do amerykańskiej Partii Demokratycznej oraz Demokratki Nancy Pelosi, pierwszej kobiety, która ma zostać przewodniczącym Izby Reprezentantów, szef frakcji socjalistów w PE Martin Schulz.

_ Europejscy socjaliści stanowią drugą co do wielkości - liczącą 201 deputowanych - frakcję w europarlamencie. _

W przesłanym prasie komunikacie Schulz napisał, że przez wiele lat administracja prezydenta George'a W. Busha spowodowała "konsternację sojuszników USA" oraz "cierpienie wielu niewinnych osób, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie".

We wtorkowych wyborach w USA Partia Demokratyczna zdobyła większość w Izbie Reprezentantów Kongresu. W Senacie sytuacja nie jest jeszcze wyjaśniona z powodu znikomej różnicy głosów między kandydatami obu partii w co najmniej jednym kluczowym stanie, co wymaga ponownego liczenia głosów.

wybory
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)