Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Krzysztof Janoś
|

Zarządzała parafialną stroną internetową, teraz dyrektoruje w PZU

193
Podziel się:

Karolina Helmin-Biercewicz była asystentka posła PiS Andrzeja Jaworskiego obecnie członka zarządu PZU w ślad za nim zasiliła kierownicze kadry u największego polskiego ubezpieczyciela. Jednak jej wcześniejsze doświadczenie zawodowe nie wskazywało na to, że może otrzymać taką posadę.

Zarządzała parafialną stroną internetową, teraz dyrektoruje w PZU
(Stefan Maszewski/REPORTER)

Karolina Helmin-Biercewicz, była asystentka posła PiS Andrzeja Jaworskiego, obecnie członka zarządu PZU, w ślad za nim zasiliła kierownicze kadry u największego polskiego ubezpieczyciela. Jej wcześniejsze doświadczenie zawodowe, między innymi na stanowisku sołtysa, nie wskazywało na to, że może otrzymać taką posadę.

Od 2014 r. Karolina Helmin-Biercewicz pełniła funkcję asystentki społecznej posła Jaworskiego. Najwyraźniej sprawdziła się w tej pracy, bo po kampanii wyborczej została szefową jego biura poselskiego.

Później również ruszyła w ślad za posłem, który zrezygnował w maju z mandatu, by zasiąść w fotelu wiceprezesa PZU. Karolina Helmin-Biercewicz postąpiła podobnie, bo również zrezygnowała z mandatu radnej Gdańska, skąd jak informuje "Gazeta Wyborcza" trafiła do kierownictwa Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń.

Pytany przez gazetę o funkcję swojej byłej asystentki, Andrzej Jaworski odpowiedział tylko, że jest "jednym z dyrektorów projektu w PZU". Kontaktowaliśmy się w tej sprawie z rzecznikiem PZU, ale w biurze prasowym usłyszeliśmy tylko, że w tej sprawie musimy uzbroić się w cierpliwość, bo "w firmie pracuje tysiące pracowników".

Otrzymaliśmy również zapewnienie, że jeszcze dziś powinniśmy otrzymać odpowiedź. Jednak jak do tej pory, tak się nie stało. Z kolei jak ustaliło Radio ZET, to nie koniec dynamicznego rozwoju kariery Karoliny Helmin-Biercewicz, która zgodnie z informacjami rozgłośni weszła z Andrzejem Jaworskim do rady nadzorczej Tower Inwestycje, spółki zależnej od PZU SA i PZU Życie.

Przypadek ten przypomina trochę ścieżkę kariery Macieja Szoty, o której pisaliśmy w money.pl. Były radny z PiS i właściciel baru szybkiej obsługi z kebabem został w nowym politycznym rozdaniu wicedyrektorem departamentu ds. badań w PGNiG.

Tyle, że w tym przypadku zamiast baru z kebabem w doświadczeniu zawodowym pojawia się według ustaleń gazety administrowanie stroną internetową parafii i sołtysowanie we wsi Straszyna, z którego zresztą Helmin-Biercewicz została dość szybko odwołana przez radę sołecką.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(193)
xPatria
8 lat temu
Tak się w katoPolsce rodzą milionerzy. Uczciwych ludzi tylko zagranica może uratować.
Adam
8 lat temu
Do firmy gdzie pracuję też przyszedł nowy z nadania PiS. Nawet ucieszyliśmy sie bo "stary" z PSL to był nieudacznik najwyższej próby, w dodatku arogancki, zastępcy niewiele lepsi. Nowy też niewiele umie, ale grzecznie jesteśmy proszeni o pokazanie swojej działki, wskazanie gdzie są jakież zatory co może iść lepiej a nie idzie itp. Czy Nowy na razie mydli a dopiero potem będzie golił, to nie wiem. Ale od kilku miesięcy w pracy jest nareszcie normalnie. A portrety śp. prezydenta i krzyże na scianach raczej w pracy mi nie przeszkadzają. Może, wiec i w innych przypadkach jest, choćby tylko, podobnie.
była prac.pzu
8 lat temu
A doświadczeni pracownicy ,, na bruk'' , tak robiła poprzednia ekipa tak rządzi aktualna. To ja bym mogła iśc do zarządu po 40 latach praktyki w tej firmie na różnych stanowiskach, niestety byłam zbyt dobra i miałam za dużo wiedzy, toteż zostałam wystawiona na zasiłek. Cała prawda o tej firmie.
karawana jedz...
8 lat temu
Dojna Zmiana. Ojczyznę DOJNĄ wróciłeś nam Panie.
J
8 lat temu
a niby tak się zarzekali, że będzie profesjonalizm polityczny itp. a tu proszę od dłuższego czasu już wychodzą układy i polecenia i to jeszcze osób, które nie są zawodowo przygotowane do takich prac i stanowisk.
...
Następna strona