Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Największy producent mebli w UE bankrutuje

0
Podziel się:

Rosnące zarobki w Polsce i tani import z Chin mogą doprowadzić do upadku niemieckiej grupy Schieder.

Największy producent mebli w UE bankrutuje
(PAP)

Rosnące zarobki w Polsce i tani import z Chin mogą doprowadzić do upadku niemieckiej grupy Schieder. Zagrożonych jest 11 600 miejsc pracy, w tym 9 tys. w Polsce.

Schieder, największy producent mebli w Europie, obawia się o swoją przyszłość. Jak potwierdza rzecznik przedsiębiorstwa, firma prowadzi negocjacje z kredytodawcami na temat sposobu dalszego finansowania. W czwartek kierownictwo firmy złożyło w sądzie okręgowym Detmold wniosek o upadłość.

_ Ekspansja Schiedera w Polsce rozpoczęła się przed 18 laty. Dzisiaj do grupy należą: Bydgoskie Fabryki Mebli, ETAP, Mazurskie Meble Trading, Mazur Comfort, Mazur Look, FS Favorit Furniture, Mazur Direkt, HF Helvetia, Flair Poland, Top Sofa, Tapicernia Gniewkowo, IMS, Nowa E. _

Wniosek złożono „przezornie” i w każdej chwili może zostać wycofany, powiedział rzecznik firmy przedsiębiorstwa. "Biorąc pod uwagę prowadzone negocjacje z inwestorami sytuacja może zmienić się z godziny na godzinę”, dodał.

Produkcja stanęła

Tymczasem, z powodu braku materiałów, wstrzymano tymczasowo produkcję we wschodnio-westfalskich zakładach w Steinheim i Schieder-Schwallenberg. Jak donosi branżowe pismo „Möbelnews” sytuacja w polskich zakładach przedsiębiorstwa jest napięta.

„Mamy nadzieję, że dzięki zarządowi komisarycznemu uda się uratować 750 miejsc pracy we Wschodniej Westfalii”, powiedział wczoraj rzecznik związku zawodowego IG-Metall. Nadal nie jest dokładnie wiadomo ile miejsc pracy w Niemczech jest zagrożonych. Przed kilkoma miesiącami Schieder mówił o 1500 pracownikach w samych Niemczech. Producent mebli zatrudnia na całym świecie łącznie 11 600 pracowników, z tego 9 tys. w Polsce.

_ Producent mebli zatrudnia na całym świecie łącznie 11 600 pracowników, z tego 9 tys. w Polsce. _

Winne rosnące polskie płace

Według ekspertów branżowych do problemów w firmie doprowadziła sytuacja w Polsce, gdzie w roku 1989 Schieder przeniósł swoją produkcję. „W Polsce mamy obecnie do czynienia ze znacznym wzrostem kosztów”, mówi Norbert Petersohn, z firmy konsultingowej Hermann Beratende Ingenieure. Ponieważ konkurencja ze Skandynawii i Anglii ściąga do siebie dużą liczbę wykwalifikowanych polskich pracowników, prowadzi do ogromnego wzrostu płac.

Równocześnie Schieder, który produkuje głównie meble z płyt wiórowych w dolnym segmencie cenowym, atakowany jest przez producentów z Chin i Malezji. „Dochodzi do tego wyraźny wzrost cen drewna”, mówi Petersohn. Wschodnio-Westfalska grupa Schieder sprzedaje 60 procent swojej produkcji na rynku niemieckim.

Finanse spółki w rozsypce

Już raz - w połowie lat 90. - Schieder popadł w trudności z powodu swego zaangażowania w Polsce. Według prokuratury, firma przeniosła rzekomo zyski do Polski z powodu niskich podatków. Prokuratura zleciła wtedy rewizje w siedziby firmy oraz w prywatnych mieszkaniach menadżerów przedsiębiorstwa.

Teraz wygląd jednak na to, że finanse w firmie Schieder, która według własnych danych sięgnęła obrót wysokości 1 miliarda euro, wymknęły się z pod kontroli. Po pożyczkach wysokości 145 mln euro w roku 2005 i papierach dłużnych wysokości 95 mln euro Schieder wydawał ostatnio długoterminowe papiery wartościowe uprawniające do udziału w zyskach akcje, których oprocentowanie wynosi rzekomo 10,5 procent - i tym samym stanowią znaczne obciążenie dla przedsiębiorstwa.

Dyrektor i szef finansowy Samir Jajjawi przekazał na początku grudnia swoje zadania 68 letniemu założycielowi firmy - Rolfowi Demuthowi, który właściwie wycofał się do rady firmy. „Widocznie w sprawach związanych z finansami przedsiębiorstwa poszło coś nie tak”, skomentowała sytuację rzecznik Zrzeszenia Niemieckich Producentów Mebli (VDM). W branży mało kto jest jednak zdania, że Schieder zniknie z rynku.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)