W najbliższych dwóch latach Polska wciąż będzie należała do najszybciej rozwijających się krajów Europy Środkowej i Wschodniej - poinformował Narodowy Bank Polski w opublikowanej w piątek _ Analizie sytuacji gospodarczej w krajach Europy Środkowej i Wschodniej _.
_ Dynamika wzrostu gospodarczego pozostanie wyraźnie wyższa w porównaniu ze średnią dla regionu. Głównym źródłem wzrostu gospodarczego pozostaną rosnące wydatki gospodarstw domowych, wspierane przez ożywienie popytu inwestycyjnego _ - czytamy w dokumencie przygotowanym przez Instytut Ekonomiczny Biuro Gospodarki Światowej i Europejskiej Integracji Gospodarczej.
Według banku centralnego do wzrostu konsumpcji przyczyniać się będzie przede wszystkim poprawa sytuacji na rynku pracy i przyspieszenie dynamiki wynagrodzeń, jak i przewidywany wzrost akcji kredytowej. _ Jednak wpływ tych czynników może zostać nieco osłabiony w wyniku podwyższenia stawek podatków pośrednich _ - zastrzeżono.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/182/t78006.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/pap/artykul/europejski;bank;podniosl;prognozy;dla;polski,71,0,759111.html) Europejski bank podniósł prognozy dla Polski
Bank przewiduje w 2011 r. _ względnie wysoką _ dynamikę inwestycji publicznych, wspieraną napływem funduszy strukturalnych UE, w związku m.in. z realizacją projektów związanych z mistrzostwami EURO 2012. Do tego dołączy się wzrost inwestycji sektora prywatnego.
_ Rosnący popyt krajowy oraz zagraniczny powinien dodatkowo sprzyjać większemu napływowi kapitału zagranicznego. Przyspieszenie popytu krajowego prawdopodobnie znajdzie odzwierciedlenie w nieco wyższej dynamice importu niż eksportu _ - ocenia bank centralny.
Zdaniem analityków z NBP w 2011 r. _ wkład eksportu netto do dynamiki PKB może być lekko negatywny _. Prawdopodobnie nastąpi też pogłębienie deficytu na rachunku obrotów bieżących (saldo obrotów bieżących jest łączną miarą rozliczeń gospodarki z zagranicą, deficyt stanowi miarę zapożyczenia się gospodarki za granicą - PAP) oraz pogorszenie salda dochodów z tytułu transferu kapitału z inwestycji zagranicznych.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/149/t117141.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/optymistyczna;prognoza;analitykow;dla;polski,213,0,736725.html) Optymistyczna prognoza analityków dla Polski
_ Od początku 2011 r. oczekiwany jest systematyczny wzrost inflacji bazowej. Złoży się na to wzrost cen importu, podwyżka VAT, a także stopniowy wzrost presji płacowej będącej efektem ożywienia w gospodarce i towarzyszącej mu poprawy sytuacji na rynku pracy. Oczekiwany jest także dalszy wzrost cen żywności i nośników energii _ - napisano.
Zdaniem NBP w deficyt sektora finansów publicznych w Polsce w 2010 r. wyniósł ok. 8 proc. PKB wobec 7,2 proc. PKB w 2009 r. Według banku było to związane m.in. z utrzymaniem znaczącego wzrostu wydatków (w tym na współfinansowanie projektów UE) oraz działaniem _ automatycznych stabilizatorów koniunktury _.
Bank przewiduje, że w 2011 r. obniży się dynamika handlu światowego, na co wpłynie nieco niższy niż w 2010 r. wzrost aktywności ekonomicznej w gospodarce globalnej. Wpłynie to na osłabienie dynamiki niemieckiego eksportu. _ Z kolei niższy eksport Niemiec wpłynie na osłabienie dynamiki importu, w tym także z krajów Europy Środkowej i Wschodniej _ - poinformowano w dokumencie.
NBP zakłada, że eksport w naszym regionie Europy będzie nadal rósł wyraźnie szybciej niż kategorie popytu wewnętrznego, a stopniowe przyspieszenie konsumpcji i inwestycji będzie sprzyjało zwiększaniu się importu. _ Oczekuje się, że w 2011 r. już wszystkie kraje regionu osiągną pozytywną dynamikę wzrostu gospodarczego, chociaż w dalszym ciągu będzie ona zdecydowanie niższa niż przed kryzysem - _czytamy.
Czytaj w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1317593100&de=1318197300&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&st=1&w=460&h=250&cm=0&rl=1"/>