Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Nie ma zamówień na Eurofightera?

0
Podziel się:

Firmy i kraje produkujące Eurofightera walczą o przyszłość myśliwca. Konsorcjum musi liczyć się z redukcją zamówień.

Nie ma zamówień na Eurofightera?
(PAP/ EPA)

Firmy i kraje produkujące Eurofightera walczą o przyszłość myśliwca. Konsorcjum producentów musi liczyć się z redukcją zamówionej pierwotnie liczby samolotów.

"Rozpisujemy obecnie ofertę dla trzeciej transzy", mówi rzecznik Eurofighter GmbH i dodaje: "Wielka Brytania i Włochy domagają się dodatkowych informacji dotyczących dalszych opcji".

Eurofighter budowany jest wspólnie przez Niemcy, Wielką Brytanię, Włochy i Hiszpanię. Kraje partnerskie uzgodniły odbiór 620 maszyn w trzech transzach.

Pierwsza transza wielkości 148 sztuk została już przekazana odbiorcom, kolejnych 236 maszyn znajduje się w produkcji. Nie wiadomo jeszcze czy rozpocznie się produkcja kolejnych 236 sztuk, które miały zostać dostarczone odbiorcom do roku 2012. Zamówienie ma zostać podpisane w roku 2009.

Oficjalnie kraje partnerskie nadal zobowiązane są do odbioru zamówionych myśliwców. Rzecznik rządu włoskiego twierdzi, ze nie toczy się żadna dyskusja dotycząca redukcji zamówienia. "Niemcy potrzebują wszystkie zamówione myśliwce Eurofighter", słychać z ministerstwa obrony Niemiec. Jednak Bundestag musi wyrazić jeszcze zgodę na trzecią transzę.ZOBACZ TAKŻE:

Myśliwiec produkowany jest w czterech krajach. Dziób i kokpit produkuje brytyjski BAE-Systems, kadłub wytarza niemiecki EADS. Hiszpański EADS i włoska Alenia dostarczają skrzydła. W każdym z czterech państw odbywa się również montaż końcowy. Łącznie w projekcie bierze udział ponad 400 firm.

Konkurencja z USA

Dyskusja dotycząca trzeciej transzy nie jest spowodowana jedynie presją pustych kas. Brytyjczycy i Włosi są również członkami programu Joint-Strike Fighter (JSF), amerykańskiego konkurenta Eurofightera. Oba kraje są najważniejszymi odbiorcami programu poza USA.

W nadchodzących dwóch latach producent JSF Lockheed Martin chce zdobyć wiążące obietnice dotyczące odbioru swego myśliwca. Cena JSF wynosi, podobnie jak w przypadku Eurofightera, około 100 mln dolarów, produkcja seryjna już się rozpoczęła. Tylko same amerykańskie siły zbrojne chciały zamówić 2400 samolotów. Jednak także JSF padł również ofiarą drastycznych cięć budżetowych. Planowana zdolność produkcyjna wielkości 110 sztuk w roku 2012 została zmniejszona do 48.

Eurofighter i JSF to ostatnie tak duże programy budowy samolotów bojowych, jednak już teraz odnoszą większe sukcesy, niż ich pozostali zachodni konkurenci. Szwedzki Saab Gripen został dotychczas sprzedany w ilości około 250 sztuk a odbiorcą francuskiego konkurenta Eurofightera - Rafale - jest dotychczas tylko armia francuska, która do roku 2020 chce nabyć łącznie 294 egzemplarzy.ZOBACZ TAKŻE:

W nadchodzących latach Eurofighter i JSF będą ze sobą konkurowały na ważnych rynkach eksportowych. W Europie Norwegia, Grecja i Szwajcaria podejmą decyzję o zakupie łącznie 100 maszyn. W Azji Eurofighter i JSF będą walczyły o zamówienia w Indiach i Japonii. Arabia Saudyjska podpisała już przedwstępną umowę kupna 72 Eurofighterów, które zostaną dostarczone przez Wielką Brytanię pod nazwą "Typhoon". Kwestią otwartą pozostaje, czy Brytyjczycy zaliczą dostawę myśliwców do swojej trzeciej transzy zamówień.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)