Związek zawodowy niemieckich maszynistów skrytykował nową ofertę płacową zarządu kolei. Jednak związkowcy wyrazili gotowość podjęcia za tydzień negocjacji. Zapowiedzieli też, że powstrzymają się do tego czasu od strajku.
Szef związku zawodowego wyjaśnił, że do czasu podjęcia negocjacji w przyszły poniedziałek oczekuje "poprawienia" oferty.
ZOBACZ TAKŻE:
Strajk kolejarzy paraliżuje Niemcy Niemieckim maszynistom chodzi przede wszystkim o uzyskanie samodzielnej umowy zbiorowej. Zarząd kolei oferuje im tylko odrębne negocjacje płacowe w ramach jednolitej umowy zbiorowej dla wszystkich kolejarzy. Trudności określenia tego, co jest, a co nie jest "samodzielną umową zbiorową", są przyczyną rozdźwięków między związkowcami a kierownictwem kolei.
Szef związku zawodowego maszynistów oczekuje, że sprawa ta zostanie rozstrzygnięta do przyszłego poniedziałku. Do tego czasu maszyniści nie będą strajkować. Gdyby jednak nowa runda negocjacji nie przyniosła spodziewanych efektów, Manfred Schell nie wyklucza dalszych strajków niemieckich kolejarzy w okresie przedświątecznym.