Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nieoczekiwany zwrot na Ukrainie. Co dalej z pomocą?

0
Podziel się:

Parlament storpedował rządowy pakiet antykryzysowy, uzgodniony z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Głosowanie jednak powtórzono.

Nieoczekiwany zwrot na Ukrainie. Co dalej z pomocą?
(AP Photo/Geert Vanden Wijngaert)

Parlament Ukrainy zatwierdził rządowy pakiet antykryzysowy, który wcześniej tego dnia nie uzyskał wymaganej większości głosów. W wieczornym głosowaniu propozycje działań gabinetu Arsenija Jaceniuka poparło 246 deputowanych. Pakiet uzgodniono wcześniej z MFW, a chodzi o wsparcie reform, dwuletnim kredytem w wysokości 14-18 mld dolarów.

Aktualizacja: 19:55

Pakiet antykryzysowy wraz z uchwalonymi zmianami w budżecie państwa jest częścią ustaleń z Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW), od których uzależniona jest pomoc finansowa dla Ukrainy.

Pakiet znany jako _ ustawa o przeciwdziałaniu katastrofie finansowej i stworzeniu podstaw dla rozwoju gospodarczego _ wprowadza szereg podwyżek, m.in. podatków oraz akcyz na alkohol, wyroby tytoniowe i pojazdy luksusowe. We wcześniejszym głosowaniu ustawa nie uzyskała wymaganej większości. Pakiet poparło jedynie 189 deputowanych.

Zgodnie z rządowymi poprawkami do ustawy budżetowej deficyt budżetu państwa ma się zmniejszyć z 71,5 do 68,5 mld hrywien (1 PLN to 0,27 UAH). Rząd zaproponował zwiększenie zadłużenia państwowego z 585,4 mld hrywien do 664 mld. Ograniczono ponadto środki na gwarancje państwowe z 50 do 25 mld hrywien.

Poprawki przewidują wprowadzenie podatku dla Funduszu Emerytalnego od operacji kupna-sprzedaży waluty bezgotówkowej oraz zamrażają podwyżki minimum socjalnego i płacy podstawowej. Dodatkowe źródło dochodów budżetowych mają stanowić środki uzyskane z podatku ekologicznego oraz sprzedaży nieruchomości, pojazdów i sprzętów będących obecnie we własności państwa.

Rząd premiera Arsenija Jaceniuka zaproponował także m.in. zwiększenie emisji krajowych obligacji państwowych z 11,1 mld do 33,3 mld hrywien. Zapowiedział również zwolnienia w organach władzy wykonawczej, które obejmą co najmniej 10 proc. jej pracowników, czyli 24 tysiące osób.

Wcześniej Jaceniuk poinformował, że rząd zakłada 3-procentowy spadek PKB w 2014 roku i inflację na poziomie 12-14 procent. Zaznaczył, że bez przyjęcia przez parlament proponowanych przez rząd ustaw PKB Ukrainy spadnie nawet o 10 procent i krajowi grozi niewypłacalność.

Jaceniuk mówił również o podwyżkach cen energii dla odbiorców indywidualnych. Zaznaczył, że nadszedł czas _ robienia rzeczy trudnych i niepopularnych _. Zapewnił przy tym, że około 30 proc. ludności będzie otrzymywać dotacje do opłat za energię.

W 450-osobowym parlamencie Ukrainy większością jest obecnie koalicja składająca się z partii Batkiwszczyna byłej premier Julii Tymoszenko (88 deputowanych), UDAR-u Witalija Kliczki (42) i nacjonalistycznej Swobody (35). W głosowaniach popierają ją deputowani grup _ Rozwój Gospodarczy _ oraz _ Suwerenna Europejska Ukraina _, które łącznie mają 73 głosy. Opozycję stanowi Partia Regionów, która ma 120 deputowanych, i Komunistyczna Partia Ukrainy dysponująca 32 głosami. Pozostali posłowie nie należą do żadnej frakcji czy grupy parlamentarnej.

Co uzgodniono z MFW?

Międzynarodowy Fundusz Walutowy oświadczył dziś, że uzgodnił z Ukrainą, iż wesprze jej reformy dwuletnim kredytem stand-by w wysokości 14-18 mld dolarów. Umowa otworzy możliwość dalszych pożyczek, które w ciągu dwóch lat mogą sięgnąć 27 mld dolarów. Porozumienie z Ukrainą ma jej pomóc w uporaniu się z zadłużeniem, które się pogłębiło w tym roku po miesiącach protestów antyrządowych; zakończyły się one odsunięciem od władzy prezydenta Wiktora Janukowycza i konfliktem z Rosją, która zajęła Krym.

Osiągnięte porozumienie w sprawie kredytu stand-by musi zostać zatwierdzone przez kierownictwo MFW. Oczekuje się, że Rada Wykonawcza rozpatrzy je w kwietniu.

Pomoc dla Ukrainy może stać się częścią szerszego międzynarodowego wsparcia finansowego dla tego kraju, które w ciągu dwóch lat może wynieść 27 mld dolarów.

Nikołaj Georgiew - szef misji MFW, która pracowała w Kijowie od 4 do 25 marca - odmówił podania, ile wyniesie pierwsza transza pomocy dla Ukrainy. Dokładna wysokość kredytu stand-by, jaki MFW oferuje Ukrainie, ma zostać sprecyzowana po oszacowaniu konkretnych potrzeb i uwzględnieniu wszelkiej innej pomocy dla Ukrainy - poinformował MFW w komunikacie. Chodzi, jak pisze Reuters, o pomoc finansową z USA, Unii Europejskiej, Japonii i innych państw.

Misja MFW przyjechała do Kijowa na początku marca, by ocenić sytuację gospodarczą kraju i przedyskutować możliwość pakietu pomocy. Nowy rząd Ukrainy twierdził, że rozpaczliwie potrzebuje gotówki na pokrycie opłat za import gazu.

Koncern Naftohaz Ukrainy ogłosił w środę, że od 1 maja ceny gazu dla odbiorców indywidualnych wzrosną o 50 proc. W przeszłości podwyżki cen gazu były jednym z warunków stawianych Ukrainie przez MFW, ale poprzednie władze Ukrainy nie zdecydowały się na ten krok.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)