W piątek prezydenci Polski i Słowacji wyrazili oficjalny sprzeciw wobec dwunitkowej magistrali, którą gaz miałby płynąć z Rosji do Niemiec po dnie Bałtyku.
Europoseł SLD Janusz Zemke powiedział, że choć wielu krajom może się to nie podobać, druga nitka i tak powstanie. Dlatego Polska powinna podjąć próbę podłączenia się do gazociągu.
Zgadzająca się z Januszem Zemke europosłanka PO Julia Pitera uważa, że zamiast obrażania się, lepszym pomysłem w sprawie gazociągu są negocjacje.
Na początku września przedstawiciele między innymi Gazpromu i niemieckich koncernów E.On oraz BASF Wintershall podpisali porozumienie akcjonariuszy w sprawie budowy Nord Stream 2.
Decyzja ta spotkała się ze sprzeciwem m.in. Polski i Słowacji. Andrzej Duda i Andrej Kiska po piątkowym spotkaniu w słowackim Czerwonym Klasztorze zapowiedzieli, że kwestia rosyjsko-niemieckiego gazociągu będzie szczegółowo omawiana na najbliższym szczycie Grupy Wyszehradzkiej na Węgrzech.