Francuski Airbus wchodzi na rynek swojego największego konkurenta. Koncern w celu zwiększenia mocy produkcyjnych zbuduje fabrykę w Stanach Zjednoczonych.
W nowej fabryce Airbusa w Mobile w amerykańskim stanie Alabama powstawać będą głównie Airbusy A321 - największe z serii maszyn Airbus A320 Family, będące jednocześnie największymi na świecie samolotami pasażerskimi średniego zasięgu mogącymi przewozić ponad 200 pasażerów. Miesięcznie z linii montażowej w zakładach w Mobile, które rozpoczynają swoją działalność 14 września br., będzie mogło zjechać maksymalnie 8 tego rodzaju maszyn - poinformował zarząd konsorcjum.
Tym samym Airbus rzuca poważne wyzwanie swojemu rywalowi, amerykańskiemu koncernowi Boeing, a także produktowi, który stanowi bezpośrednią konkurencję dla Airbusów z rodziny A320 - Boeingowi 737. Ten ostatni powstaje w jednym zakładzie, zlokalizowanym w Renton w stanie Waszyngton, którego moc wytwórcza - jak głosi oficjalne stanowisko firmy - ma sięgnąć 52 maszyn miesięcznie w 2018 r.
Airbus tymczasem chce zwiększyć tempo produkcji samolotów z serii A320 do 50 miesięcznie jeszcze w 2017 r., konsolidując moce swoich fabryk w Niemczech, Francji, Chinach i USA. Fabrice Brégier, dyrektor generalny konsorcjum, poinformował też, że przed upływem tego roku władze Airbusa zdecydują, czy cel produkcyjny zostanie zwiększony do 60 samolotów z rodziny A320 miesięcznie.
Analitycy rynku lotniczego podkreślają, że fabryka w USA pozwoli Airbusowi zacieśnić swoją współpracę z amerykańskimi przewoźnikami. Pierwsze dwa samoloty, które opuszczą linię montażową w Mobile w II kwartale 2016 r., zostaną sprzedane liniom lotniczym JetBlue Airways i American Airlines.
