Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowy projekt finansowania autostrad

0
Podziel się:

Komitet Rady Ministrów w przyszłym tygodniu może zająć się projektem ustawy, który ma pozwolić na pozyskanie dodatkowych środków na budowę autostrad, zamiast tzw. ustawy winietowej

- poinformował wiceminister infrastruktury.

"Jest wstępnie gotowy. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będzie on przedmiotem obrad Komitetu Rady Ministrów. Jest szansa, że być może na przełomie kwietnia, maja ten projekt zostanie - mam nadzieję jako pilny - skierowany przez rząd do Sejmu" - powiedział dziennikarzom wiceminister infrastruktury Andrzej Piłat.

Byłaby to nowelizacja obowiązującej obecnie ustawy o budowie autostrad. Już wcześniej Piłat informował, że projekt będzie przewidywał uruchomienie funduszu autostrad przy Banku Gospodarstwa Krajowego, który stałby się instrumentem finansowania oraz pozyskiwania kredytów i pożyczek na budowę dróg i autostrad.

Piłat podał, że pojawiły się propozycje, aby oprócz kredytów, do funduszu trafiała też część środków m.in. z mandatów wystawianych przez Inspekcję Transportu Drogowego oraz z akcyzy od paliw. Fundusz miałaby też zasilić m.in. negocjowany przez resort finansów kredyt na 380 mln euro z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

Dodał, że pojawiła się też inna, nie uzgodniona jeszcze propozycja, dodawania do litra paliwa kilkugroszowej opłaty na budowę dróg.

"To raczej propozycje ekspertów, aby do ceny paliwa doliczać kilka groszy. Mówi się o ewentualnie pięciu groszach do litra paliwa jako specjalną opłatę na budowę dróg" - powiedział. To rozwiązanie mogłoby przynieść 300-400 mln zł rocznie.

Piłat dodał, że odrzucenie przez Sejm projektu tzw. ustawy winietowej oznacza, że autostrady będą musiały być budowane w obowiązującym obecnie systemie autostrad płatnych, czyli z opłatami przy wjeździe.

"Wszystkie autostrady będą musiały być autostradami płatnymi" - powiedział we wtorek Piłat. Obecnie opłaty przy bramkach wjazdowych obowiązują na odcinku autostrad A-4 i A-2.

Wiceminister poinformował, że w takiej sytuacji konieczne będzie pobieranie opłat przy bramkach również na odcinku autostrady A4 (około 100 km), który był budowany przez państwo. Resort może w najbliższym czasie ogłosić przetarg na koncesję na jego eksploatację.

"Myślę, że w przeciągu dwóch-trzech miesięcy" - powiedział Piłat, dodając, że trzeba tam zakończyć jeszcze wszystkie niezbędne prace.

Odrzucenie winiet skomplikowało też prace nad budową odcinka A1 z Gdańska do Grudziądza (91 km) i rozmowy z koncesjonariuszem tego odcinka, GTC.

"Negocjacje z GTC były skorelowane z ustawą, która +padła+ w Sejmie" - powiedział.

W sierpniu 2002 roku Gdańsk Transport Company SA (GTC), Ministerstwo Infrastruktury oraz Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad parafowały umowę w tej sprawie. Koszt budowy oszacowano na ok. 700 mln euro.

Parafowana umowa miała umożliwić firmie dokonanie zamknięcia finansowego, co w praktyce oznacza to zakończenie rozmów z bankami.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)