Rząd uzyskał akceptację Jasera Arafata. W środę ma być zatwierdzony przez palestyńską Radę Legislacyjną.
W rządzie palestyńskim będzie 24 ministrów, a większość z nich pochodzi z największej partii Fatah. Nie ma przedstawicieli skrajnych organizacji Hamas i Islamski Dżihad. Obie organizacje i inne ruchy fundamentalistyczne odmówiły poparcia premierowi Qorei. Z drugiej strony premierowi nie udało się przeforsować kandydatury Nasera Jusufa na stanowisko ministra spraw wewnętrznych. Po wielu turach negocjacji Qorei ustąpił Jaserowi Arafatowi. Kluczowe stanowisko ministra spraw wewnętrznych objąć ma stronnik Arafata Hakam Bałłaji. Nie będzie on jednak kontrolować rozbudowanych palestyńskich sił bezpieczeństwa. Pozostaną one w gestii Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która pozostaje w rękach Arafata.
Komentatorzy izraelscy podkreślają, że politycznym zwycięzcą w zmaganiach o kształt rządu palestyńskiego jest Jaser Arafat. Utrzymał on kontrolę nad siłami bezpieczeństwa, co zapewnia mu wpływ na całe życie polityczne w Autonomii Palestyńskiej.
W ocenie izraelskich analityków, rząd premiera Qorei nie będzie w stanie prowadzić samodzielnej i skutecznej polityki wobec skrajnych organizacji. Nie zdoła też przeprowadzić reform wewnętrznych wynikających z przyjęcia do realizacji międzynarodowego planu pokojowego "mapa drogowa".