Zdaniem Leszka Millera decyzje Rady Polityki Pieniężnej są motywowane politycznie, ponieważ jej członkowie byli rekomendowanie przez partie polityczne i wyrażają ich poglądy.
Cztery osoby wchodzące w skład Rady zostały powołane z rekomendacji Akcji Wyborczej Solidarność, dwie osoby z rekomendacji Unii Wolności, a szef Rady Polityki Pieniężnej jest byłym przewodniczącym Unii Wolności. Powiększenie składu Rady o członków partii, które teraz mają większość w parlamencie będzie rozważane, ale są również projekty zmniejszenia składu Rady. Według Millera zarówno jedna, jak i druga propozycja jest zgodna z konstytucją.
Premier podkreślił, że Rada Polityki Pieniężnej powinna przyłączyć się do działań ratujących gospodarkę. Uchwalenie przez Sejm kilkanastu ustaw dotyczących małych i średnich przedsiębiorstw zajmie około trzech miesięcy przyszłego roku, a pierwsze pozytywne skutki będą się ujawniać po ich uchwaleniu. Skuteczność tych działań byłaby większa - powiedział Leszek Miller - gdyby równolegle Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe po to, by kredyt był tańszy, a inwestorzy chcieli inwestować.