Jak bardzo dochody twojej rodziny odbiegają od innych rodzin w Polsce? Teraz możesz to sprawdzić, porównując dane z nowego centrum badawczego Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. Wystarczy odpowiedzieć na kilka pytań.
OECD zrzesza 34 wysoko rozwinięte kraje, do których zalicza się również Polska. Ich raporty pokazują m.in poziom życia, zarobki, wykształcenie czy stan gospodarki państw członkowskich. Głównym zadaniem organizacji jest koordynacja polityki społeczno-ekonomicznej członków i dbanie o wzrost gospodarczy, poziom zatrudnienia, rozwoju społecznego oraz międzynarodowego handlu i przepływów kapitałowych.
W ramach tej działalności niedawno został powołany specjalny ośrodek dokumentacyjno-badawczy - Centre for Opportunity & Equality. Ma on wspierać politykę przeciwdziałania narastającym nierównościom. Przy tej okazji OECD udostępniło specjalne narzędzie do monitorowania wysokości zarobków na rodzinę w krajach skupionych w tej organizacji. Jest ono dostępne TUTAJ.
W dziesięciu krokach dowiadujemy się, jaki procent Polaków żyje w gospodarstwach domowych o mniejszych i większych dochodach. Dodatkowo możemy porównać nasze wyobrażenie o średnich zarobkach z polskimi realiami, a także naszymi oczekiwaniami.
Na początku należy podać płeć i przedział wiekowy. Przykładowo 35-44 lata. Następnie ustalamy kraj, w naszym przykładzie Polskę, i oraz liczbę dodatkowych członków naszego gospodarstwa domowego. Na przykład podając dwóję (np. żonę i dziecko), stworzymy model trzyosobowej rodziny.
Źródło: OECD
Dalej należy podać dochód na rodzinę w ujęciu rocznym albo miesięcznym. Przykładowo, średnią pensję jedynego żywiciela rodziny wynoszącą obecnie według danych GUS około 4060 złotych brutto trzeba podać po odliczeniu wszelkich podatków. Wychodzi więc około 2895 złotych netto, co zaokrąglamy do 2900 zł.
Dalsza część to już sonda, która ma pokazać nasze wyobrażenie o dochodach. Pojawia się więc pytanie o to, w którym miejscu znajduje się rodzina na tle całego społeczeństwa, poniżej jakiego dochodu na gospodarstwo domowe mówimy już o biedzie, jaki procent społeczeństwa stanowią bogaci oraz jak należałoby podzielić dochody w Polsce, gdyby to od ciebie zależało.
Na końcu uzyskujemy wynik pokazujący na diagramie nasze wyobrażenia o dochodach w Polsce, oraz ich rzeczywisty obraz na tle innych polskich rodzin. Nasz przykład plasuje nas niewiele poniżej średniej.
Źródło: OECD
Gdyby pobawić się przeliczając wprost naszą przeciętną pensję netto na euro (w naszym przykładowym modelu wychodzi około 677 euro) i po zaokrągleniu w górę porównać do innych krajów OECD, wychodzą ciekawe fakty. Na przykład taki, że polski średni dochód w niemieckich realiach plasowałby nas w skrajnej biedzie, a minimalny dochód będący progiem biedy dla trzy osobowej rodziny jest ponad dwukrotnie wyższy. Według OECD wynosi co najmniej 1550 euro. Trochę lepiej, ale niedużo, wypada to porównanie w stosunku do naszych południowych sąsiadów. Przy dochodzie około 700 euro na rodzinę, aż 80 proc. słowackich rodzin byłoby od nas bardziej zasobnych, ale już minimalny dochód będący progiem biedy na Słowacji to, zgodnie z danymi Organizacji, już 600 euro.
Państwa członkowskie OECD zamieszkuje 18 proc. ludności świata, lecz odpowiadają one za 72 proc. światowego dochodu narodowego brutto, 61 proc. światowej wymiany handlowej i 95 proc. ogółu oficjalnej pomocy rozwojowej.