Sejm uchwalił nowelizację samorządowej ordynacji wyborczej wprowadzająca m.in. możliwość tworzenia grup list (bloków) i zawierania przez komitety wyborcze umów o wspólnym podziale mandatów.
Za uchwaleniem nowelizacji opowiedziało się 237 posłów, przeciw było 2, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami posłowie opozycji: PO, SLD i PSL Szmajdziński: To burzy idee państwa i samorządnościopuścili salę posiedzeń Sejmu. Szef SLD Wojciech Olejniczak mówi, że to sygnał, iż "nie ma zgody na rzeczywistość jaką szykuje PiS".
Olejniczak uważa, że forsowane przez koalicję zmiany w ordynacji
osłabiają samorządy."Daliśmy sygnał, że na taką rzeczywistość jaką szykuje PiS nie ma zgody. Musimy manifestować. Społeczeństwo musi się dowiedzieć, że w tej chwili PiS osłabia samorządy" - podkreśla Olejniczak.
Oburzenia nie krył także kolega partyjny Olejniczaka, Jerzy Szmajdziński. Były minister obrony narodowej uważa, że przy przyjmowaniu jednej z najważniejszych ustaw naruszono wszelkie zasady prawa i jak twierdzi, dlatego jego klub musiał opuścić salę obrad.
Działania PiS spotkały się również z ostrą krytyką największej partii Tusk: Niech koalicja rozmawia we własnym gronieopozycyjnej, Platformy Obywatelskiej. Jej lider, Donald Tusk stwierdził, że "jego partia nie może uczestniczyć w gwałceniu zasad demokracji".
Szef sejmowej komisji samorządu terytorialnego ma nadzieję, że Senat przyjmie bez poprawek nowelizację ordynacji samorządowej. Druga izba parlamentu jeszcze dziś po południu zajmie się uchwaloną przez Sejm zmianą.
Dawid Jackiewicz powiedział dziennikarzom, że przyjęte zmiany sa korzystne i dla obywateli i dla samorządowców:
Senacka komisja samorządowa zbierze się w południe, a cały Senat rozpatrzy ustawę o 15.00. Jeżeli izba nie wprowadzi poprawek, to ustawa trafi jeszcze dziś na biurko prezydenta
Wicemarszałek Olejniczak zapowiedział, że 5 września najprawdopodobniej w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie odbędzie się wysłuchanie publiczne dotyczące zmian w samorządowej ordynacji wyborczej.
Olejniczak powiedział, że opozycja chce, aby samorządowcy przyjechali do Warszawy i żeby mogli wyrazić swoje opinie na temat "tej haniebnej ustawy", która została przegłosowana w piatek przez koalicję rządową. "To jest propozycja całej opozycji, odbyło się spotkanie u mnie w gabinecie, omówiliśmy tę sprawę z przedstawicielami wszystkich opozycyjnych klubów parlamentarnych: PO, PSL i SLD" - powiedział szef SLD. (
ZOBACZ TAKŻE:
