Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Pakiet kolejkowy bez zmian systemowych nie zadziała"

0
Podziel się:

W przedstawionym przez ministra zdrowia tzw. pakiecie kolejkowym jest wiele sensownych elementów, ale potrzebne są zmiany systemowe, bo inaczej to nie zadziała - ocenił Marek Balicki.

"Pakiet kolejkowy bez zmian systemowych nie zadziała"
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

W przedstawionym przez ministra zdrowia tak zwanym _ pakiecie kolejkowym _ jest wiele sensownych elementów, ale potrzebne są zmiany systemowe, bo inaczej to nie zadziała - ocenił były minister zdrowia Marek Balicki.

Dzisiaj minister zdrowia Bartosz Arłukowicz - podczas wspólnej konferencji z premierem Donaldem Tuskiem - zapowiedział w ramach tzw. pakietu kolejkowego zniesienie limitów dla chorych na raka, szybką terapię onkologiczną, rozszerzenie możliwości diagnostycznych dla lekarzy POZ i motywowanie specjalistów do przyjmowania nowych pacjentów.

_ - Przedstawiony pakiet jest dość szeroki, ale jednocześnie dotyczący pewnych obszarów, a nie zmian o charakterze systemowym _ - powiedział Balicki. Przyznał, że propozycje w sprawie leczenia onkologicznego są interesujące i _ świadczą o zmianie podejścia _. - _ Już nie konkurencja i rynek, a współpraca i koordynacja oraz odejście od procedur na rzecz ciągłego zajmowania się pacjentem _ - zaznaczył.

Jednak, jak dodał, słabością pakietu jest fragmentaryczność propozycji. - _ No i skąd pieniądze? A bez wprowadzenia głębokich zmian systemowych albo będzie to strasznie drogo kosztować, albo się nie uda _ - ocenił b. szef resortu zdrowia.

Dodał, że omawiana kwestia dotyczy setek tysięcy osób - nie tylko tych, którzy chorują na raka, ale także znacznie większej grupy tych, u których trzeba wykluczyć chorobę nowotworową. _ - Jak tu nie będzie żadnych limitów, to będzie strasznie dużo badań. Kto to sfinansuje? Takie pytania nie padły _ - ocenił Balicki.

Ponadto - jak dodał - już obecnie _ tylko jedna trzecia lekarzy pracuje na jednym etacie i ledwo jest w stanie zrobić to, co ma zrobić _. _ - Gdyby premier polecił na przykład podnieść limity kształcenia lekarzy o 30 proc., to powiedzielibyśmy, że jest to twarda, poważna decyzja, która musi dać efekt _ - ocenił.

Zaznaczył, że taką twardą decyzją i konkretną odpowiedzią mogłaby być także zapowiedź corocznego, systematycznego podwyższania finansowania służby zdrowia. - _ O tym nie było ani słowa _ - dodał.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)