"Jak Bóg da, pojutrze wyruszę, by spotkać się z chłopcami i dziewczętami ze wszystkich zakątków ziemi, którzy przybędą do Toronto" - powiedział papież. Dodał, że udaje się tam, aby modlić się i radować razem z młodzieżą. Wspomniał też o tych, którzy nie będą mogli być w Toronto - "światowej stolicy młodzieży" - i będą śledzić spotkanie w radiu i telewizji. Jan Paweł drugi zauważył ze smutkiem, że "tragiczne wydarzenia 11 września ubiegłego roku i konflikt w Ziemi Świętej rzuciły cień na świat", ale - jak podkreślił - Jezus wzywa swoich uczniów, aby się nie lękali. Również po polsku Jan Paweł drugi prosił o modlitwy w intencji podróży, którą rozpoczyna we wtorek.