Partia Demokratyczna zwróciła się do Rzecznika Praw Obywatelskich o zaskarżenie ustawy o emeryturach górniczych do Trybunału Konstytucyjnego.
W liście liderzy partii napisali, że ustawa ta została uchwalona w przedwyborczej gorączce i pod naciskiem manifestującego tłumu. Zaznczono, że urąga to podstawowym zasadom demokracji. Partia podkreśliła, że ustawa zawiera szereg postanowień niebezpiecznych dla stanu finansów państwa i niezgodnych z konstytucją.
Wczoraj - po podpisaniu przez prezydenta nowelizacji ustawy - Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan zapowiedziała, ze wystąpi do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności ustawy z konstytucją.
Aleksander Kwaśniewski przyznał, że podpisanie ustawy o emeryturach górniczych było trudną decyzją. Jednak- jak zaznaczył - niosło to ze sobą więcej pożytku niż szkody. Aleksander Kwaśniewski podkreślił, że podpisując ustawę, wyszedł naprzeciw oczekiwaniom ważnego środowiska w Polsce. Dodał, że gdyby ta kwestia pozostała nieuregulowana, to należałoby się liczyć z uzasadnionymi niepokojami w środowisku górniczym.
Zaznaczył też, że jest to rozwiązanie dobre także z punktu widzenia toczącej się kampanii wyborczej. Prezydent podkreślił, że w takim okresie najlepiej, aby punktów zapalnych było najmniej.
Aleksander Kwaśniewski dodał, że poprosił ekspertów, by przygotowali projekt ustawy o emeryturach pomostowych dla różnych grup zawodowych. Zapewnił, że skieruje je zaraz po rozpoczęciu prac Sejmu pod obrady.