Firma budująca odcinek * autostrady A2 * *Stryków - Konotopa *, nie zgadza się z opinią Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że pęknięcia na tej drodze są wynikiem niechlujstwa wykonawców. Spółka Eurovia poinformowała, że jesienią zwracała uwagę Dyrekcji, że autostrada może pękać.
Jak powiedział wiceprezes Eurovia Polska Przemysław Skonieczny, firma w 2011 r. zawiadamiała Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, że istnieje ryzyko wystąpienia spękań na szeroką skalę. Ich powodem miało być stosowanie nieodpowiednich - dla polskich warunków klimatycznych - mieszanek mineralno-asfaltowych, które zawierają zbyt twardy asfalt.
Skonieczny dodał, że wykonawca proponował zastosowanie odmiennych rozwiązań technologicznych, których koszt jest podobny do tych wymaganych przez Dyrekcję.
- _ W opinii GDDKiA - tak jak ją rozumiemy - wszystkie największe europejskie firmy drogowe wykonujące kontrakty na terenie Polski prowadzą prace niechlujnie, a ich niechlujstwo jest na tyle zbliżone, iż doprowadziło do powstania identycznych spękań w całej Polsce na wszystkich kontraktach drogowych, zawierających identyczne wymagania techniczne GDDKiA _ - zaznaczył wiceprezes spółki Eurovia Polska.
Dodał, że trzeba _ zwrócić uwagę, iż kontrakty prowadzone są przez różnych wykonawców, w różnych uwarunkowaniach geograficznych i ich realizacja jest w różnych stadiach zaawansowania - natomiast spękania warstw bitumicznych wystąpiły w jednym czasie i są identyczne _.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/195/m204739.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/nie;tylko;narodowy;i;a2;oto;najwieksze;buble;ostatnich;lat,21,0,1031701.html) *Nie tylko Narodowy i A2. Oto największe buble ostatnich lat * Wartość kontraktów realizowanych za publiczne pieniądze to 161 mld zł. Dlaczego część z tych pieniędzy jest marnowana. Skonieczny odniósł się także do wczorajszych wypowiedzi pełniącego p.o. generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad Lecha Witeckiego, który powiedział, że GDDKiA ma _ nieoficjalny ranking wykonawców, którzy mają problemy z jakością _ i wymienił w tym kontekście jedynie firmę Eurovia.
- _ Te słowa są dla nas zaskoczeniem. Nigdy wcześniej "problem jakości dróg" budowanych przez Eurovia nie był podnoszony przez GDDKiA. Przeciwnie w przeciągu kilku ostatnich miesięcy słyszeliśmy wiele pozytywnych komentarzy pod naszym adresem ze strony GDDKiA. Sytuacja zmieniła się jednakże po tym, jak zignorowane ostrzeżenia Eurovii znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości _ - zauważył.
Przedstawiciele GDDKiA poinformowali na wczorajszej konferencji prasowej, że na budowanym odcinku A2 Stryków - Konotopa naliczono 206 pęknięć. Zdaniem drogowców zastosowana na budowanym odcinku A2 technologia wysokiego modułu sztywności asfaltu (WMS) jest odpowiednia do polskich warunków klimatycznych, a to, że niegotowa jeszcze droga już popękała, to wina złego zabezpieczenia budowy i błędów w sztuce. Jak poinformowali drogowcy, najwięcej pęknięć, bo 99, znajduje się na odcinku A autostrady Stryków - Konotopa, którego głównym wykonawcą jest Eurovia.
Konsorcjum firm Eurovia i Warbud buduje odcinek A autostrady A2 Stryków - Konotopa o długości 29 km. Wartość kontraktu to 989 mln zł. GDDKiA podpisała umowę z konsorcjum pod koniec lipca 2011 r., po tym, jak drogowcy odstąpili od umowy na ten odcinek z chińskim konsorcjum Covec. Umowa z Covec na ten sam odcinek opiewała na 754,5 mln zł.
Zgodnie z planami GDDKiA, roboty na tym odcinku zakończą się w październiku 2012 r., czyli już po Euro 2012. Jednak wykonawcy zostali zobowiązani, by zapewnić przejezdność trasy do końca maja 2012 r., czyli przed mistrzostwami.
O budowie autostrad w Polsce czytaj w Money.pl | |
---|---|
Nowak o dziurach na A2: To nic nadzwyczajnego _ - To standardowa usterka, która powstaje nie tylko w Polsce, ale na całym świecie - _przekonuje minister transportu. | |
Cała prawda o przygotowaniach do Euro 2012 Stadiony już stoją, ale kibice nie wiedzą, czy do nich dojadą. Brak autostrad nie jest tu największym problemem. | |
Wykryli pęknięcia na kolejnej autostradzie Na A4 widać wyraźnie szczeliny, które są podobne albo takie same, jakie stwierdzono na A1 i A2. |