Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo opowiada się za likwidacją Gas-Tradingu, spółki, która pośredniczy w dostawach gazu z Rosji do Polski - poinformował PGNiG w środowym komunikacie.
'Skłaniamy się ku likwidacji spółki Gas Trading' - napisano w komunikacie.
Nie poinformowano, kiedy wniosek o likwidację zostanie złożony. Nieoficjalnie wiadomo, że dojdzie do tego na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Gas-Tradingu, które odbędzie się 4 września. Wcześniej, bo 2 lub 3 września, propozycję złożenia wniosku o likwidację spółki ma zaakceptować rada nadzorcza PGNiG.
Likwidacja Gas Tradingu była rozważana przez PGNiG od początku sierpnia. Powodem decyzji jest brak możliwości korzystania przez PGNiG z pośrednictwa Gas Tradingu przy zakupach gazu z Rosji, gdyż Rosjanie nie wyrazili zgody na realizację przez Gas Trading części dostaw w ramach kontraktu jamalskiego.
Głównymi akcjonariuszami Gas Tradingu są: PGNiG (43,41 proc.) i Bartimpex (36,17 proc.), 15,88 proc należy do Gazeksportu, spółki zależnej Gazpromu. Po 2,27 proc. posiadają ponadto Węglokoks i Wintershall.
Gas Trading kontroluje 4 proc. akcji EuRoPol Gazu, spółki powołanej do obsługi i eksploatacji polskiego odcinka gazociągu jamalskiego.
Jeśli Gas Trading zostanie rozwiązany, posiadane przez spółkę akcje EuRoPol Gazu przejmą najprawdopodobniej pozostali akcjonariusze operatora gazociągu, czyli - PGNiG i Gazprom, zwiększając swoje udziały z 48 proc. do 50 proc.