Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS chce odwołać inspektora transportu drogowego

0
Podziel się:

Mariusz Błaszczak wskazuje urząd, którego budżet wzrósł przez dwa lata ponad siedmiokrotnie.

PiS chce odwołać inspektora transportu drogowego
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Klub PiS zwrócił się w środę do premiera Donalda Tuska o odwołanie Tomasza Połcia z funkcji Głównego Inspektora Transportu Drogowego. PiS uważa, że Inspekcja zamiast zajmować się zadaniami, do których została powołana, koncentruje działalność na stawianiu fotoradarów.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział na środowej konferencji prasowej w Sejmie, że Inspekcja Transportu Drogowego to jedyny urząd w naszym kraju, którego budżet wzrósł ponad siedmiokrotnie, z 20 mln zł w 2011 r. do prawie 150 mln zł obecnie.

Według polityka PiS dziś urząd kierowany przez Połcia _ koncentruje swoją działalność na stawianiu fotoradarów, na pomnażaniu dochodów do budżetu państwa _, a tymczasem powinien zajmować się swoimi pierwotnymi zadaniami. - _ Uważamy, że ta instytucja jest po prostu źle kierowana _ - oświadczył Błaszczak.

Z kolei poseł PiS Jerzy Polaczek mówił, że pierwotnym celem Inspekcji Transportu Drogowego było zwalczanie nieuczciwej konkurencji w transporcie, kontrola stanu technicznego tirów, autokarów oraz m.in. badanie czasu pracy kierowców. Tymczasem, jak podkreślono we wniosku do premiera o odwołanie Połcia, _ te zadania ITD uległy deprecjacji ze względu na zajmowanie się - i do tego nieskuteczne przez szefa tej instytucji - budową "przemysłu fotograficznego rządu" _.

_ - Ten urząd nie funkcjonuje, bałagan narasta w sposób nieprawdopodobny _ - ocenił Polaczek.

Według PiS, Połeć ponosi pełną polityczną odpowiedzialność za sytuację, w której po upływie ponad 2 lat od uchwalenia _ ustawy fotoradarowej _ zamiast sprawnie działającego systemu karania piratów drogowych, przejrzystych i zgodnych z konstytucją przepisów, mamy do czynienia z _ improwizacją, degrengoladą oraz nieudacznictwem _.

_ - Wymownym symbolem w ostatnich dniach jest przykład próby nałożenia mandatu na 86-letniego emeryta, który miał jakoby jechać syrenką na terenie zabudowanym 105 km na godzinę, bo system informatyczny GITD źle przetworzył numer rejestracyjny _ - mówił Polaczek.

Posłowie PiS podkreślali też, że Rzecznik Praw Obywatelskich zwracał uwagę na to, że ITD nie ma prawa żądać od właścicieli pojazdów wskazania, kto prowadził je w chwili zarejestrowania wykroczenia.

W styczniu RPO prof. Irena Lipowicz zwróciła się do Głównego Inspektora Transportu Drogowego Tomasza Połcia o odstąpienie od praktyki ścigania wykroczeń niewskazania - przez właściciela pojazdu, którym popełniono wykroczenie drogowe - kierującego samochodem.

Czytaj więcej w Money.pl
Fotoradarów będzie mniej? PiS ma propozycję Fotoradary tylko w miejscach szczególnie niebezpiecznych, a pieniądze z mandatów tylko na drogi - proponuje Prawa i Sprawiedliwość.
"Platforma przejęła pisowską mentalność" Ryszard Kalisz: _ Myślą, że zjawiska społeczne można zlikwidować tylko przez karanie i strach _.
Los Bartosza Arłukowicza przesądzony - _ Ludowcy zagłosują przeciwko odwołaniu ministra zdrowia _ - powiedział Janusz Piechociński. Według niego, wniosek PiS podyktowany jest względami politycznymi.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)