Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Pilewski
Piotr Pilewski
|

Płażyński: Zalewski i Ujazdowski zbyt ambitni dla PO

0
Podziel się:
Płażyński: Zalewski i Ujazdowski zbyt ambitni dla PO

Money.pl: Rośnie grono posłów niezrzeszonych. Jest już możliwość założenia koła poselskiego. Kilka szabel więcej i otworzą się drzwi do stworzenia klubu parlamentarnego, co da już bardziej konkretne możliwości działania w Sejmie. Zastanawia się Pan nad tym?

Maciej Płażyński, były marszałek Sejmu, jeden z założycieli Platformy Obywatelskiej: Na pewno nie jest to celem polityki sejmowej. Jeżeli ktoś myśli o założeniu koła to jest to przede wszystkim zabieg, który ma ułatwić życie, funkcjonowanie w Sejmie. Warto o tym myśleć. Ponieważ nie jest to cel, to nie ma co się zastanawiać, czy będzie to jutro, czy pojutrze.

*Płażyński: *Warto byłoby to wszystko poskładać

Dołączyło do naszego grona trzech kolegów. Sytuacja jest nowa. Zobaczymy, czy ktoś jeszcze dojdzie. Jest jeszcze trochę czasu, żeby się nad tym zastanowić tym bardziej, że Ci, którzy wyszli z PiS to ludzie z pokrewnego dla nas środowiska. Nie ma tutaj żadnych różnic ideowych. Za miesiąc? Za dwa? Zobaczymy. Przeszkód nie ma.

Money.pl: Rozmawiał Pan już z Pawłem Zalewskim lubKazimierzem Ujazdowskim?

M.P.:Nie, ale nie chciałem też uchodzić za osobę, która ich do czegoś namawia i wchodzi w dyskusję wewnątrz PiS. Na pewno przyszłość w dużej partii wygląda inaczej aniżeli będąc posłem niezrzeszonym. To ludzie, którzy trochę więcej ryzykują. Szczególnie ci, którzy są nimi z własnego wyboru.

Money.pl: Od czasu listu ,,buntowników" w Platformie pojawiały się głosy, że partia jest otwarta na Pawła Zalewskiego i Kazimierza Ujazdowskiego. Czy lepsze dla nich byłoby wstąpienie do PO, czy działanie w kole lub klubie?

M.P.:Polskie partie, w tym również Platforma są silnie zoligarchizowane, faktycznie rządzi nimi stosunkowo wąskie środowisko. Każdy kto dochodzi z zewnątrz - szczególnie jeżeli dochodzi jednoosobowo, dość szybko zobaczy, że de facto nie ma dużo do powiedzenia.

Dojście do istniejącej partii, gdzie wszystko jest poukładane, gdzie funkcjonuje grupa o której mówi się dwór, nie sprzyja poważnemu uczestnictwu w polityce.

Ludzi ambitnych namawiałbym do ryzykowania, tworzenia własnego środowiska, odbudowywania własnych powiązań, bo to daje szansę na wpływ, a nie tylko na obecność. Ambicje ludzi, którzy ileś lat są w różnych instytucjach powinny być ambicjami z wyższego pułapu.

Money.pl: Mówiąc o uczestnictwu ma Pan na myśliAntoniego Mężydłe?

M.P.:Sądzę, że ma niewiele albo nic nie ma do powiedzenia w Platformie tak jak zresztą bardzo wielu kolegów, których znam bardzo dobrze. Jest tam grono kilku osób, którzy stanowią krąg wokółDonalda Tuska. Pewnie jakiś wpływ ma, czy buduje go sobieBronisław Komorowski. To też partia, która ze szkodą dla niej przyjęła model wodzowski.

*Płażyński: *Jest miejsce na alternatywę dla PiS i PO

PO miała być partią dużo bardziej otwartą niż PiS. Miała być partią z możliwością tworzenia różnych skrzydeł. Nie dostrzegam tego w Platformie ani w innych ugrupowaniach. Do tej pory nie udało nam się zbudować partii, która byłaby szeroka, gdzie byłyby spory wewnętrzne, a równocześnie spójna po to, żeby wspólnie iść na wybory.

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)