Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Poczta zapłaci za strajk?

0
Podziel się:

Może się okazać, że Poczta Polska będzie musiała wypłacać odszkodowania swoim klientom, którzy poniosą straty w związku z przedłużającym się strajkiem pocztowców.

Przedłuża się strajk pocztowców - może okazać się, że problemy związane z dostarczaniem przesyłek wcale nie będą przejściowe. Poczta Polska zaczyna tracić klientów na rzecz konkurencji.

- Podpisujemy dziennie około stu umów o dostarczanie przesyłek - mówi Rafał Brzoska, prezes zarządu firmy InPost, która jest nowym, działającym zaledwie od tygodnia, operatorem pocztowym.

Jeśli sytuacja się nie zmieni, może okazać się, oprócz straty klientów, Poczta poniesie również niemałe straty z tytułu odszkodowań.

- Na razie nie trafiły do nas takie żądania - mówi Radosław Kazimierski - rzecznik Poczty Polskiej.

Przepisy wykonawcze prawa pocztowego przewidują możliwość złożenia reklamacji tylko w przypadku tzw. przesyłek rejestrowanych, czyli takich, które zostały przyjęte za pokwitowaniem przyjęcia i doręczane za pokwitowaniem odbioru

Niezapłacone rachunki

Konsekwencją strajku jest m.in. niedoręczanie adresatom rozmaitych faktur i rachunków. Problemy dotyczą korespondencji wysyłanej przez banki, operatorów telekomunikacyjnych czy dostawców mediów. Klienci nie wiedzą,
_ Jeśli strajk pocztowców będzie się przedłużał, konsekwencje niedostarczonej korespondencji dotkną także sądy i urzędy. _przykładowo, jakie kwoty powinni spłacać z tytułu zadłużenia z kart kredytowych czy ile zapłacić za telefon.

- Brak faktury nie zwalnia klientów z zapłaty, gdyż taki obowiązek wynika z umów - mówi Jerzy Bańka - radca prawny ze Związku Banków Polskich.

Na takim stanowisku stoi również Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Klient, który wie, że uiszcza regularnie pewne płatności, powinien dołożyć należytej staranności i dowiedzieć się o wysokość kwoty do zapłaty. Problem powstaje jednak w sytuacji, gdy dana osoba powinna otrzymać jakieś incydentalne wezwanie do zapłaty, którego nie była w stanie przewidzieć. W takiej sytuacji - w razie naliczenia jej odsetek za opóźnienie - może dochodzić od Poczty ich zwrotu na drodze cywilnej.

Przedsiębiorcy nie mają obowiązku wydłużania płatności z powodu strajku operatora pocztowego i, jak na razie, nie przewidują takiej możliwości. _ _
Choć ewentualne straty związane m.in. z koniecznością zapłaty karnych odsetek dotyczą głównie klientów, to może okazać się, że dotkną także przedsiębiorców.

- Jeśli klient nie może korzystać z karty kredytowej (bo np. poczta nie dostarczyła mu potrzebnych kodów), pośrednio straty może ponieść także bank, który straci prowizje od płatności kartą kredytową - mówi mecenas Bańka.

*Przegrane procesy *
Jeśli strajk pocztowców będzie się przedłużał, konsekwencje niedostarczonej korespondencji dotkną także sądy i urzędy. _ _
- Liczymy się z koniecznością odraczania rozpraw na skutek niedoręczenia wezwań postępowania - mówi sędzia Marcin Łochowski z Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Północ.

Może również pojawić się brak pewności co do prawomocności wyroków. Z
_ Przedsiębiorcy nie mają obowiązku wydłużania płatności z powodu strajku operatora pocztowego i, jak na razie, nie przewidują takiej możliwości. _powodu niedostarczania korespondencji do sądu nie będzie wiadomo, czy strona odwołała się od wyroku czy nie.

- Może się okazać, że Sąd nie otrzyma np. zawiadomienia strony, iż ta nie stawi się na rozprawę z powodu choroby i wyda wyrok zaoczny, który zdąży się uprawomocnić - mówi Małgorzata Kluziak, prezes Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa.

W takiej sytuacji strona, która nie stawiła się na rozprawę, może być zaskoczona, że przeciwko niej wydano już tytuł wykonawczy.

Zasadą jest jednak, że uczestnicy postępowań sądowych nie poniosą negatywnych konsekwencji nieotrzymania pisma (sąd nie dostanie tzw. zwrotki) czy niedotarcia korespondencji na czas do sądu (liczy się data stempla pocztowego). Podobna sytuacja dotyczy korespondencji z urzędami, także skarbowymi.

- Terminy biegną od momentu skutecznego doręczenia korespondencji do adresata - mówi Robert Szaniawski z Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy.

*Dochodzenie roszczeń *
Pojawiły się informacje, że możliwość dochodzenia odszkodowań może zostać wyłączona, gdyż strajk pocztowców może zostać potraktowany jako siła wyższa. _ _
- Taka teza jest wysoce wątpliwa - mówi prof. Zbigniew Radwański, który _ Prawo pocztowe przewiduje odpowiedzialność poczty za niewykonanie lub nienależyte wykonanie usługi. _podkreśla, że siła wyższa to zdarzenie przypadkowe, leżące poza możliwością ludzkiego oddziaływania (np. wojna, powódź).

- Tymczasem strajk to problem uzgodnień między pracownikiem a pracodawcą - dodaje profesor.

Skoro odpowiedzialność odszkodowawcza nie jest tu wyłączona - można dochodzić roszczeń zarówno na podstawie prawa pocztowego, jak i ogólnych zasad prawa cywilnego. Niestety, odszkodowania pocztowe są znacznie ograniczone.

*Wybiórcze prawo *
Prawo pocztowe przewiduje odpowiedzialność poczty za niewykonanie lub nienależyte wykonanie usługi. Okazuje się jednak, że przepisy wykonawcze przewidują możliwość złożenia reklamacji tylko w przypadku tzw. przesyłek rejestrowanych (czyli takich, które zostały przyjęte za pokwitowaniem przyjęcia i doręczane za pokwitowaniem odbioru - np. list polecony). Reklamacja nie dotyczy więc zwykłych listów, w tym priorytetowych. Poza tym, odszkodowania można żądać od poczty tylko we wskazanych przypadkach, dotyczących utraty przesyłek (a nie ich spóźnionego dostarczenia) oraz ich ubytku lub uszkodzenia. Wysokość odszkodowań jest ustawowo ograniczona (patrz ramka).

- Odszkodowania będą również wypłacane w przypadku przesyłek, które mają_ Pojawiły się informacje, że możliwość dochodzenia odszkodowań może zostać wyłączona, gdyż strajk pocztowców może zostać potraktowany jako siła wyższa. _ wskazany termin dostarczenia, np. w przypadku usługi kurierskiej Pocztex - mówi Radosław Kazimierski.

Szersza możliwość dochodzenia odszkodowań istnieje więc na drodze cywilnej. Odszkodowania może żądać przed sądem cywilnym osoba, która udowodni, że na skutek opóźnienia poniosła szkodę, np. musiała zapłacić karne odsetki, karę umowną czy należność zasądzoną na jego rzecz bez prawidłowego powiadomienia przez sąd. Nie ma tu żadnych ustawowych limitów wysokości odszkodowania, trzeba jednak liczyć się z koniecznością zapłaty kosztów sądowych.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)