Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Podwyżki emerytur i rent. Rafalska: będą odczuwalne

101
Podziel się:

Sejm uchwalił ustawę, która podwyższa od 1 marca 2017 r. najniższą emeryturę i rentę do 1 tys. zł. Ustawa zmienia też zasady waloryzacji świadczeń.

Podwyżki emerytur i rent. Rafalska: będą odczuwalne
(Mateusz Jagielski)

Podwyżki emerytur i rent, które przegłosował w piątek Sejm, będą powszechne i odczuwalne, a pieniądze z systemów emerytalnych racjonalnie dzielone - przekonuje minister rodziny i pracy Elżbieta Rafalska.

Sejm uchwalił ustawę, która podwyższa od 1 marca 2017 r. najniższą emeryturę i rentę do 1 tys. zł. Ustawa zmienia też zasady waloryzacji świadczeń. Zgodnie ustawą najniższe emerytury, renty rodzinne i renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy zostaną podniesione z 882,56 zł do 1 tys. zł, czyli o 117,44 zł. Renty socjalne zostaną podniesione z 741,35 zł do 840 zł, czyli o 98,65 zł. Najniższe renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrosną z 676,75 zł do 750 zł, czyli o 73,25 zł.

- Decyzją Sejmu RP najniższe świadczenia emerytalno-rentowe zostaną podniesione do 1000 zł. Najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrośnie do 750 zł. Osoby spełniające kryteria stażowe otrzymają co najmniej 10-złotową podwyżkę. Skorzystają najsłabiej uposażeni emeryci i renciści - skomentowała tę decyzję posłów szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej.

Jak dodała, emerytury są waloryzowane każdego roku, tak aby zachowały przynajmniej realną wartość. - Sposób waloryzacji oparty jest o wzrost cen i towarów oraz uwzględnia zmiany przeciętnego wynagrodzenia. Panująca deflacja powoduje, że przyszłoroczna waloryzacja byłaby groszowa i nieodczuwalna w większości budżetów gospodarstw domowych emerytów i rencistów. Mogłoby się okazać, że - tak, jak kiedyś - wiele starszych i schorowanych osób byłoby rozgoryczonych otrzymaną podwyżką świadczenia - napisała Rafalska.

Według niej na zmianach skorzystają osoby pobierające świadczenie z powszechnego systemu emerytalnego oraz niemal wszyscy rolnicy, którzy dostają emerytury z KRUS.

Ustawa zakłada, że wszystkie emerytury i renty (z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, wypłacane przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego oraz tzw. świadczenia mundurowe) zostaną podniesione o 0,73 proc.

Podwyższenie najniższej emerytury do 1 tys. zł oznacza, że najniższa emerytura w 2017 r. będzie stanowić 50 proc. minimalnego wynagrodzenia. W wyniku tej operacji zostaną podwyższone świadczenia dla ok. 800 tys. emerytów i rencistów z FUS, 285 tys. osób pobierających renty socjalne (wszyscy) oraz dla ok. 350 tys. osób pobierających emerytury i renty z KRUS.

Proponowane rozwiązania wprowadzają mechanizm waloryzacji świadczeń z KRUS. Emerytury osób, które nabyły prawo do najniższego gwarantowanego świadczenia, zostaną podniesione o co najmniej 10 zł, a renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy - o 7,50 zł.

Według autorów projektu w tej sytuacji świadczenia wypłacane poniżej 1369,86 zł miesięcznie zostaną podwyższone w większym stopniu, niż gdyby przeprowadzono waloryzację według obecnie funkcjonujących zasad. Na tak określonych zasadach z waloryzacji skorzysta ok. 2,1 mln świadczeniobiorców FUS oraz prawie wszyscy świadczeniobiorcy KRUS (ok. 1,1 mln osób).

kraj
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(101)
WYRÓŻNIONE
Adam
8 lat temu
Skandal!!!! Ciagle podwyżki dla najmniej uposażonych! A co z ludźmi, którzy harowali , a teraz maja patrzeć i słuchać jak pomaga sie najbiedniejszym?! Co z tymi ludźmi??!!! Mam sie cieszyć, ze mam 1600 zł??? Mam dosyc wspomagania, nie po to pracowałem, żeby teraz dostać 10zl, Mam dosyc tego!
Emerytka
8 lat temu
To nie jest racjonalna waloryzacja, to jest złodziejska waloryzacja. Jak czują się ci, którzy uczyli się, pracowali długie lata, uczciwie płacili podatki, składki na ZUS, ubezpieczenie zdrowotne i wszystkie inne narzucane przez państwo daniny. Jak jesteśmy traktowani przy waloryzacjach przez ostatnie lata. Dlaczego premiuje się lenistwo, nieróbstwo i kombinatorstwo m.in. masowe 5 lat i renta albo praca na czarno. Jeżeli podnosić najniższe emerytury - to trzeba likwidować "stary portfel", czyli urealniać emerytury i robić to sukcesywnie, ale według przepracowanych lat i płaconych składek. Moje leniwe sąsiadki śmieją się ze mnie. Przy takim trybie waloryzacji nasze emerytury niedługo zrównają się. Po co było pracować, po co było stresować się, po co było tracić zdrowie. A jeżeli chodzi o inflację, to nieprawda, że jej nie ma. Wszystkie podstawowe artykuły i opłaty drożeją stale
emeryt724
8 lat temu
Obłudna kobieto, propagandzistko wątpliwego pisowskiego sukcesu mówisz, że podwyżki będą odczuwalne, pytam się dla kogo?Powiedz o ile wzrośnie przeciętna emerytura, a nie najniższa.Przeciętną emeryturę pobiera kilka milionów emerytów i dostaną po 10-12 zł miesięcznie.Dla porównania dajecie w przyszłym roku policjantom po 250 zł podwyżki, dajecie co miesiąc po kilkaset, kilka tysięcy złotych (500+) bardzo dobrze sytuowanym finansowo ludziom, bogaczom nawet milionerom bez kryteriów finansowych. I ty śmiesz mówić milionom emerytów, że podwyżki kilku- kilkunasto złotowe będą odczuwalne? Jesteś obłudnym człowiekiem, hipokryzja wychodzi ci uszami.I nie opowiadaj bajek o deflacji bo jednym zarządzeniem mogliście zmienić waloryzację na podwyżkę i wskaźniki inflacyjne nie były by brane pod uwagę.Dla policjantów nie ma deflacji, a jeden policjant dostanie tyle co 25 emerytów.Kpiny sobie z nas robisz i każesz jeszcze się cieszyć.Będziemy się cieszyć w kolejnych wyborach, ale wy już nie.Pamiętaj, że lekceważycie finansowo kilka milionów biednych ludzi, innym natomiast rozdajecie jak oszalali.A te haniebne 10 zł dodaj bogaczom do 500+. Jałmużny żebraczej nie potrzebujemy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (101)
mikołajek
8 lat temu
Podwyżki emerytur i rent, które przegłosował w piątek Sejm, będą powszechne i odczuwalne, a pieniądze z systemów emerytalnych racjonalnie dzielone - przekonuje minister rodziny i pracy Elżbieta Rafalska. Osoby spełniające kryteria stażowe otrzymają co najmniej 10-złotową podwyżkę. 10zł brutto to wg pani Rafalskiej znacząca i odczuwalna podwyżka. Brak jest słów na określeniewartości tej pani jako człowieka(bo człowiek by tak nie twierdził). Czy ta pani i jej ministerstwo zrobiło symulacje ile po tej ,,wielkiej i odczuwalnej waloryzacji"osoba spełniająca kryteria stażowe straci w 2017r.O ile tzw.stopa życiowa-jeżeli wegetację mozna nazwać zyciem-spadnie.Lepiej podawać cyferki które wygladaja optymistycznie tylko że gdy przełoży się je na codzienne życie to jawi się obraz nędzy przeciętnego emeryta i rencisty.Ci ktorzy tyrali w kraju są przez ,,wybrańców narodu' traktowani gorzej jak przestepcy a przestępcy chwaleni jak bohaterowie. Dlatego -za ciezka pracę na rzecz okradania emerytów i rencistów -parlamentarzyści otrzymaja premię.
Anna
8 lat temu
Dodatkowo jeszcze da dziesięć złotych, co by tu można jeszcze kupić ??? by sobie pożyć. Paranoja. Ale jaki tytuł artykułu, cho cho.
dziadek
8 lat temu
...Emerytury osób, które nabyły prawo do najniższego gwarantowanego świadczenia, zostaną podniesione o co najmniej 10 zł... sama premia dla marszałka to 3000 ludzi po 10 zł .
wkurzony
8 lat temu
Emeryci! Waloryzacja emerytur nie zależy od widzi mi się Rafalskiej! Są do cholery jakieś zasady! Ona chce zniszczyć ludzi, którzy całe życie pracowali na swoją emeryturę, a faworyzuje alkoholików i nierobów! Nie idźcie tak ochoczo do urn wyborczych jak dotychczas. Ten rząd uczciwych emerytów ma w nosie. Jawi się pytanie - dlaczego chroni patologię? Jak myślicie......
ryho
8 lat temu
uczciwiepracujacy dostanie 10zł menele po 200złburdeljednym słowemjakza komunydac nierobomczy sie stoiczy lizy 200tys. sie nalezy takbyło w komunie
...
Następna strona