Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polska będzie rozwijać się wolniej

0
Podziel się:

Komisja Europejska na podstawie swoich wiosennych szacunków obniżyła prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski w 2005 roku do 4,4 proc. z 4,9 proc. szacowanych jesienią ubiegłego roku, bowiem warunki monetarne oraz fiskalne są mniej sprzyjające.

"Wzrost gospodarczy spowolni do 4,4 proc. PKB, ale wraz z poprawą światowych perspektyw (...) powinien przyspieszyć do 4,5 proc. w 2006 roku. Warunki monetarne będą mniej sprzyjały polskiej gospodarce, co jest rezultatem aprecjacji złotego oraz podwyżek stóp procentowych w połowie 2004 roku, a długo opóźniane dostosowanie fiskalne rozpoczęło się w tym roku" - uważają eksperci KE.

Komisja szacowała jesienią, że Polska ma szansę na wzrost PKB w roku 2005 o 4,9 proc., czyli większy niż Komisja prognozuje obecnie, jednak nadal uważa, że w 2006 roku wzrost PKB w Polsce wyniesie 4,5 proc.

Przewiduje także, że większą rolę zacznie odgrywać popyt krajowy. Dodatkowo ocenia, że inwestycje będą dalej się zwiększać, a wzrost eksportu, mimo że eksporterów dotyka mocny złoty, powinien być odczuwalny, bowiem wspierany będzie wzrostem wydajności polskich firm.

"Ostatecznie jednak silny złoty i powolny wzrost w UE może spowodować, że eksport wzrośnie wolniej niż się oczekuje" -dodają eksperci KE.

"Ciągła fiskalna i polityczna niepewność pozostanie powodem największych zmartwień dla perspektywy poprawy inwestycji. Również wolniejsza niż oczekiwano poprawa na rynku pracy i skromniejszy wzrost płac powstrzymywać będzie konsumpcję prywatną" - napisała Komisja.

Zdaniem Komisji stopa bezrobocia w Polsce w tym roku wyniesie 18,3 proc., a w 2006 r. spadnie do 17,6 proc.

"Jeśli aktywność gospodarcza pozostanie mocna, to w prognozowanym okresie zatrudnienie będzie wzrastało. Jednakże bezrobocie będzie na relatywnie wysokim poziomie i wyniesie 17,6 proc. na koniec 2006 roku" - napisano.

Eksperci oczekują także, że inflacja HICP w Polsce średnio w 2006 roku zwiększy się do 2,3 proc. z 2,1 proc. prognozowanych w roku bieżącym. Deficyt na rachunku obrotów bieżących poszerzy się do 3 proc. PKB w 2006 roku z 2,4 proc. PKB przewidywanych w tym roku.

Według unijnych ekspertów, deficyt general government w Polsce w 2005 roku wyniesie 4,4 proc. PKB, a w 2006 roku 3,8 proc. PKB. Poprzednio było to odpowiednio 3,9 proc. i 3,2 proc. Ich zdaniem pogorszenie prognozy wynika z oceny zaawansowania reformy fiskalnej. Zdaniem Komisji oszczędności w wydatkach wyniosą 0,6 proc. PKB w 2005 roku i 0,5 proc. PKB rok później.

"Prognoza wciąż zawiera w sektorze finansów publicznych nadwyżkę pochodzącą z II filara funduszy emerytalnych, która, jak się szacuje, wyniosła w 2004 roku 2 proc. PKB, a w 2005 i 2006 roku wyniesie 1,9 proc." - dodaje Komisja.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)