Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polska gospodarka hamuje

0
Podziel się:

Zdaniem analityków nie spełnią się prognozy NBP dotyczące spadku inflacji i rządowe plany wzrostu PKB.

Polska gospodarka hamuje
(PAP/ DPA)

Polska gospodarka lekko hamuje, rośnie presja inflacyjna, a także deficyt na rachunku bieżącym, spada zaś bezrobocie, wynika z kwartalnego raportu Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych.

Według ekspertów instytutu, krótkookresowe perspektywy wzrostu pogorszyły się i PKB w 2008 roku wzrośnie o 5,2 procent, a w roku 2009 zwolni do 4,9 procent.

_ W ujęciu rocznym PKB wzrósł i II kw. powyżej naszych oczekiwań i gospodarka odczuwała spowolnienie światowe w niewielkim stopniu. Osłabienie dynamiki przychodzi później, ale będzie mocniejsze, gdyż PKB w w strefie euro spadł w ujęciu kwartalnym, czego wcześniej nie oczekiwaliśmy _ - głosi raport CASE.

Według Centrum, wzrost PKB wyniesie odpowiednio 4,4 procent w III kwartale i 4,8 procent w IV kwartale, by w całym roku osiągnąć poziom 5,2 procent. W 2009 roku gospodarka zwolni i osiągnie tempo 4,9 procent. CASE uważa, że motorem napędowym gospodarki będą inwestycje, głównie w środki trwałe, oraz konsumpcja prywatna, a _ hamulcowym _ będzie ujemny eksport netto.

Równie pesymistycznie CASE patrzy na problem inflacji, mimo, że na świecie spadając ceny surowców i żywności.

_ Stopa rocznej inflacji CPI szczyt osiągnęła w III kw., ale trend spadkowy będzie słabszy, niż to wydawało się wcześniej, więc obniży się ona do 4,0 procent w IV kw. 2008 r. i do 3,7 procent w I kw. 2009 r. Mimo tego pogorszenia nadal nie spodziewamy się dalszych podwyżek stóp procentowych NBP _ - czytamy w raporcie.

Według szacunków Centrum, średnioroczna inflacja w 2008 r. wyniesie 4,3 procent, by rok później spaść do 3,9 procent. Mimo, że ten szacunek jest niższy od prognoz banku centralnego zawartych w czerwcowej projekcji (4,3 procent w latach 2008-09), to analitycy CASE nie wierzą w szybki powrót wskaźnika CPI do 2,5-proc. celu w połowie 2010 r., o czym od kilku miesięcy zapewnia Sławomir Skrzypek.

_ Trudno w to uwierzyć. Bez podwyżek stóp i silnej aprecjacji złotego, czego nie przewidujemy, oraz bez szoków podażowych jest to prawie niemożliwe _ - powiedział szef zespołu analitycznego Maciej Krzak podczas konferencji prasowej.

CASE ostrzega także przed rosnącym deficytem na rachunku obrotów bieżących, który w I kw. br. wyniósł 4,1 procent, ale na początku 2009 r. może osiągnąć według CASE nawet 5-proc. granicę.

_ Wyraźna różnica w dynamice PKB między Polską a strefą euro wraz z szybką aprecjacją złotego przyczyniają się do dalszego zwiększania deficytu na rachunku bieżącym. Nie sądzimy już, że w I kw. 2008 r. osiągnął on szczyt, lecz przewidujemy jego dalszy umiarkowany wzrost w najbliższych kwartałach. Stabilizacja tej relacji zapewne nastąpi w 2009 r. _ - czytamy w raporcie.

W ocenie ekspertów Centrum, deficyt na rachunku obrotów bieżących, wyniesie w III i IV kw. odpowiednio 4,7 procent i 4,8 procent, a w pierwszych dwóch kwartałach 2009 r. 5,0 procent oraz 4,9 procent.

CASE zostało natomiast zaskoczone dobrą sytuacją w budżecie państwa, choć Krzak uważa, że było to spowodowane przez przedwyborcze rozdmuchanie dochodów i wydatków przez poprzedni rząd, które obecnie nie są możliwe do zrealizowania.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)