Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pomoc dla Grecji. Debatuje nad nią parlament

0
Podziel się:

Dziś bardzo ważne głosowanie w parlamencie. Ich decyzje już wstrząsały naszym krajem.

Pomoc dla Grecji. Debatuje nad nią parlament
(PAP/EPA)

Jeszcze dziś w greckim parlamencie ma się odbyć głosowanie nad cięciami budżetowymi. Od jego wyniku zależy, czy Ateny otrzymają pomoc finansową od organizacji międzynarodowych i uchronią się przed bankructwem.

Na zdjęciu greccy demonstranci

Projekt przyjęty przez rząd przewiduje między innymi obniżenie płacy minimalnej o prawie 20 procent, zamrożenie pensji w sektorze publicznym i redukcję zatrudnienia - o 150 tysięcy osób do 2015 roku.

Debatę i głosowanie poprzedziły apele i deklaracje polityków, którzy zajmowali stanowiska w sprawie planu, a także strajk powszechny. Premier Grecji Lukas Papadimos ostrzegł swoich rodaków, że bez wprowadzenia odpowiednich reform krajowi grozi upadek gospodarczy i niepokoje społeczne, chaos i nieuniknione wyjście ze strefy euro.

W wieczornym, 20-minutowym wystąpieniu telewizyjnym Lukcas Papadimos mówił między innymi, że zatwierdzenie nowego programu gospodarczego zabezpieczy finanse państwa na najbliższe lata. Dodał, że _ bolesna ofiara _, jaką muszą ponieść Grecy, zaowocuje wsparciem finansowym i wydźwignięciem kraju z upadłości. _ - W przeciwnym razie Grecji grozi chaos gospodarczy i niekontrolowane protesty społeczne _ - powiedział Lucas Papadimos.

Wczoraj i przedwczoraj w Grecji odbył się strajk powszechny, któremu towarzyszyły liczne demonstracje. Wielu Greków protestuje przeciwko nowym oszczędnościom planowanym przez rząd.

Od grecji zalezy bardzo wiele. Wszyscy inwestorzy pamiętają, co się stało na giełdach 1 listopada, kiedy ówczesny premier Grecji Jeorios Papandreu ogłosił przeprowadzenie referendum w sprawie przyjęcia drugiego pakietu pomocowego. Mieliśmy wtedy do czynienia z prawdziwą paniką. Niemiecki DAX i francuski CAC40 traciły ponad 5 procent, natomiast giełda ateńska tąpnęła o ponad 8 procent. Spadki nie ominęły także Wall Street.

Tego dnia na polskiej giełdzie nie handlowaliśmy, jednak inwestorzy w dłuższym terminie odczuli skutki greckich zawirowań. Od początku listopada do końca grudnia indeks zrzeszający 20 największych spółek z warszawskiego parkietu spadł o ponad 10 procent.

Zobacz, co się działo z polską giełdą po propozycji referendum Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Do góry poszybował też frank szwajcarski, w którym inwestorzy upatrują bezpiecznej przystani dla swoich pieniędzy. Od pierwszego czerwca 2011 roku do 10 sierpnia kurs franka wzrósł ponad 27 procent. Przez to w sierpniu przebił granicę 4 złotych.

Czytaj więcej o greckim kryzysie
"Koniec Eurolandu to koniec Europy. To wojna!" _ Nie możemy się zgodzić na powstanie Europy dwóch prędkości _ - powiedział minister finansów, Jacek Rostowski w PE.
"Głosowanie przeciw cięciom to samobójstwo" Bez kolejnej transzy pomocy grecki rząd nie będzie w stanie płacić świadczeń i pokryć bieżących zobowiązań. Warunkiem są reformy.
Chcą zgody na oszczędności. Przekonają ludzi? Charles Dallara zamierza zachęcić parlamentarzystów, by głosowali za przyjęciem pakietu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)