O wyłączenie posła Smolany wnosili pełnomocnicy Lwa Rywina. Ich zdaniem Smolana i poseł PiS Zbigniew Ziobro nie są bezstronni w sprawie. Smolana złożył na policji wniosek o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Adama Michnika a poseł Ziobro złożył w prokuraturze podobny wniosek dotyczący premiera. Sejmowa komisja śledcza odrzuciła oba wnioski. Smolana jednak sam zrezygnował z prac w komisji i zaapelował, aby to samo zrobił Ziobro.
"Trudno uznać mnie i posła Ziobro za osoby bezstronne w sprawie Rywina" - powiedział Smolana na konferencji prasowej. "Apeluję więc, by i on się wycofał, a może również i inni, którzy mogliby narazić komisję na zarzut braku bezstronności". Smolana zapewnił, że nikt nie naciskał na niego w tej sprawie.
Szef Samoobrony Andrzej Lepper nie wykluczył, że będzie ubiegał się o miejsce po Piotrze Smolanie. Decyzja w sprawie wyznaczenia nowego przedstawiciela Samoobrony w komisji ma zapaść w najbliższym czasie.