Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Później do przedsionka strefy euro?

0
Podziel się:

Kotecki: Termin przyjęcia euro - 1 stycznia 2012 r. - wciąż aktualny.

Później do przedsionka strefy euro?
(PAP/Paweł Supernak)

*Planowany na czerwiec termin wejścia do europejskiego mechanizmu walutowego ERM2 może ulec przesunięciu, poinformował wiceminister finansów i pełnomocnik rządu do wprowadzenia euro Ludwik Kotecki, podtrzymując wcześniejsze zapowiedzi. *

Dodał, że resort ma jeszcze kilka tygodni na zastanowienie, czy aktualizowaćmapę drogową przyjęcia euro pod tym kątem. Zapewnił jednak, że termin przyjęcia euro - 1 stycznia 2012 r. - pozostanie aktualny.

Na pytanie, czy nie jest czas na aktualizację mapy drogowej, Kotecki powiedział w wywiadzie dla Radia PIN: _ Mamy jeszcze może nie całe miesiące, ale kilka tygodni, aby się zastanowić, czy te warunki, o których mówiłem na początku naszej rozmowy, mogą być spełnione w ciągu tych trzech miesięcy. Jeżeli dojdziemy do wniosku, że nie - oczywiście, należałoby się zastanowić nad tym, o czym pan mówi _.

Podkreślił, że weryfikacja terminu wejścia do ERM2 jest prawdopodobna, ale nie podjął się określać stopnia tego prawdopodobieństwa, ani określania nowego terminu.

Warunki niezbędne do to zgoda polityczna co do zmiany konstytucji oraz zmniejszenie skali wahań złotego.

_ - Jest potrzebna zgoda polityczna, która będzie oznaczać, że perspektywa zmiany konstytucji jest wyraźna. [...] Do wejścia do mechanizmu walutowego niepotrzebna jest zmiana konstytucji. Ona będzie ewentualnie potrzebna w momencie, kiedy będziemy wstępować do strefy euro _ - powiedział Kotecki.

Obecnie konstytucja mówi, że obowiązującym środkiem płatniczym w Polsce jest złoty, a za politykę pieniężną odpowiada Narodowy Bank Polski . Rządząca koalicja nie ma obecnie wystarczającej liczby głosów, aby przeprowadzić nowelizację ustawy zasadniczej w tym względzie.

_ - Natomiast drugi warunek - to kwestia wahań złotego. One są teraz zbyt duże i w takich warunkach nie można myśleć poważnie o tym, żeby wchodzić do węża, w ramach którego musi złoty się poruszać; po drugie - wyznaczać kurs centralny tego wchodzenia, bo skoro mamy takie duże wahania, to może być kłopot, powstaje duża niepewność _ - powiedział wiceminister.

Według niego, złoty jest obecnie niedowartościowany, ale nie umocni się do poziomów z I poł. 2008 r., ponieważ od tego czasu pogorszyły się warunki makroekonomiczne - zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.

_ _

Wiceminister nie chciał określić optymalnego kursu złotego, powiedział jedynie, ze powinien on się mieścić w paśmie 3,30-4,70 zł za euro.

wiadomości
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)