Premier godzi się na redukcję swych zarobków

Biuro premiera poinformowało, że Lee Hsien Loong zaakceptuje rekomendacje rządowej komisji, dotyczące obniżenia wynagrodzeń członków rządu, a także prezydenta.

Komisja, powołana przez premiera po wyborach parlamentarnych, w których jego partia wprawdzie zwyciężyła, ale straciła kilka mandatów, zaleciła obniżkę wynagrodzenia szefa rządu o 36 procent, do 2,2 miliona dolarów singapurskich, czyli około 1,7 miliona dolarów rocznie. Lee jest premierem Singapuru od 2004 roku.

Prezydent Tony Tan będzie się musiał pogodzić z redukcją zarobków o 51 procent. Dotychczas zarabiał 1,5 miliona dolarów singapurskich rocznie, teraz zarobi o połowę mniej. Obcięte zostaną także płace ministrów. Zarobią oni o 37 procent mniej, czyli średnio po 1,1 miliona singapurskich dolarów rocznie.

Associated Press zwraca uwagę, że mimo tych drastycznych cięć wielu światowych przywódców wciąż może pozazdrościć zarobków swym singapurskim kolegom. Prezydent USA Barack Obama zarabia _ tylko _ 400 tysięcy dolarów rocznie, premier Wielkiej Brytanii David Cameron musi związać koniec z końcem, otrzymując 222 tysiące dolarów, prezydent Francji Nicolas Sarkozy - 302 tysiące. Kanclerz Niemiec Angela Merkel zarabia 296 tysięcy dolarów rocznie.

Sprawa cięć płacowych w rządzie będzie jeszcze przedmiotem debaty w singapurskim parlamencie, ale premier zapewnił już na piśmie, że zgodzi się na proponowane obniżki. AP odnotowuje, że przez wiele lat przywódcy Singapuru uzasadniali swe bardzo wysokie zarobki potrzebą pozyskania do służby publicznej ludzi o największych zdolnościach przywódczych i kwalifikacjach menadżerskich.