W ciagu dwóch lat będą zwolnieni pracownicy centrum Sandwich w hrabstwie Kent. Decyzja koncernu podsyciła obawy, ze Wielka Brytania może stracić miejsca pracy dla wysoko wykwalifikowanych pracowników. A także o to czy sektor prywatny będzie zdolny zaabsorbować falę osób, które mogą stracić posady w wyniku cięć w sektorze publicznym - donosi _ BBC _.
Takie obawy wyrażają przede wszystkim związkowcy z centrali Unite. Z kolei cytowany przez brytyjski serwis prof. Colin Blakemore z uniwersytetu w Oxfordzie uznał decyzję Pfizera za _ szokujące przebudzenie _ i twierdzi, że to sygnał wskazujący, że giganci ważnych gałęzi przemysłu nie pokłąadają już tak mocnego zaufania w brytyjską naukę.
Sekretarz ds. biznesu w brytyjskim rządzie Vince Cable uznał decyzję Pfizera za"ekstremalnie rozczarowującą". Ale podkreśla, że decyzja firmy nie jest efektem utraty przekonania co do tego, że Wielka Brytania jest dobrym miejscem dla przemysłu farmaceutycznego ale wynika z globalnej strategii firmy.
Pfizer zapowiada, że kilkuset pracowników zamykanego centrum znajdzie pracę w innych, brytyjskich firmach, które pracują na rzecz koncernu.
Czytaj w Money.pl