Ujawnienie taśm PSL-owskich - to mógł być szantaż - twierdzi rzecznik PSL Krzysztof Kosiński. Z kolei SLD przekonuje, że czas Ludowców w Ministerstwie Rolnictwa definitywnie się skończył.
W opinii rzecznika Marek Sawicki zapowiadał połączenie Agencji Rynku Rolnego i Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa a wielu osobom mogło się to nie spodobać - twierdzi Kosiński. - _ To był pierwszy minister, który podjął się zmian w KRUS-ie, jego reformowania po jego powstaniu. To on miał taką odwagę, zapowiadano kolejne zmiany w KRUS-ie a więc zastanawia fakt czy ujawnienie tych taśm, być może nawet ich powstanie, nie jest elementem jakiegoś szantażu _ - ocenia rzecznik PSL.
Krzysztof Kosińki dodaje, że ludowcy nie rozumieją posunięcia premiera Donalda Tuska, który wczoraj poinformował, że prawdopodobnie sam będzie pełnił funkcję ministra rolnictwa. - W_ e wtorek na posiedzeniu Rady Ministrów sam premier Tusk powiedział, że nie widzi podstaw do podejmowania przez niego decyzji o odwołaniu ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Dziwne, że przez kilkanaście godzin zmienił swoje stanowisko i zadeklarował, że sam będzie sprawował nadzór nad Ministerstwem Rolnictwa i nie wyznaczy nowego kandydata. To jest pewien rozdźwięk _ - stwierdził polityk PSL.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI RZECZNIKA PSL:
Krzysztof Kosińki nie rozumie też dlaczego Ruch Palikota skoro miał informacje o tym, że dochodzi do różnego rodzaju nieprawidłowości w agencjach nie powiadomił odpowiednich organów ścigania. Kosiński wyklucza możliwość aby ludowcy mogli utracić resort rolnictwa.
Ludowcy nie mogą jednak liczyć na współczucie ze strony opozycji. Zdaniem posła SLD, Cezarego Olejniczaka, resort rolnictwa powinna przejąć Platforma Obywatelska lub niezależny ekspert.
Polityk jest zadania, że Polskie Stronnictwo Ludowe powinno zostać odsunięte od resortu rolnictwa. - _ Nie powinno to być już w tej chwili w gestii Polskiego Stronnictwa Ludowego. Powinien pan premier pomyśleć nad zmianą umowy koalicyjnej. Ewentualnie ten resort albo powinna przejąć Platforma Obywatelska lub nadzorować to powinien tak zwany bezpartyjny fachowiec, osoba z kręgu szeroko rozumianej nauki rolniczej, która by zaprowadziła porządek w tych instytucjach, doprowadziła w końcu do połączenia dwóch agencji, o którym się mówi od pięciu lat: Agencji Rynku Rolnego i Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa _ - stwierdził polityk Sojuszu.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI POLITYKA SLD:
Cezary Olejniczak uważa, że w obszarze agencji rolnych przez pięć lat nic się nie działo. - _ To są dwie agencje płatnicze i to jest praktycznie w tej chwili kuriozum w Unii Europejskiej, że w kraju członkowskim są aż dwie agencje płatnicze. Sojusz Lewicy Demokratycznej przed wyborami mówił już o tym jasno, że powinna być jedna agencja, która będzie dzieliła środki unijne. Pan premier nie zrobił nic, by do tego doprowadzić _ - ocenił Cezary Olejniczak.
Wczoraj Donald Tusk zapowiedział radykalne zmiany w obszarze nadzoru nad agencją i spółkami rolnymi. Szczegóły mają być ustalone z PSL i pozostałymi ugrupowaniami politycznymi. Szef rządu zapowiadał, że chce odsunąć wpływy polityczne z tego obszaru.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| CBA prześwietliło spółki rolnicze. Będzie raport Biuro podjęło działania kontrolne już jakiś czas temu, bo miało sygnały o istnieniu nieprawidłowości. | |
| Polityk PO chce gwarancji od nowego ministra Były marszałek Sejmu podkreślił, że nowy minister rolnictwa będzie musiał przeanalizować funkcjonowanie podległych mu spółek. | |
| Twierdzi, że taśmy PSL są przykrywką dla PO Zdaniem przewodniczącego mazowieckiego SLD, sprawa taśm PSL może przysłużyć się Platformie Obywatelskiej. |