Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" o lotach czarterowych

0
Podziel się:

Loty czarterowe z Polski mogą obsługiwać tylko polscy przewoźnicy - zadecydowało Ministerstwo Infrastruktury. Od 1 marca biura turystyczne będą miały utrudnione korzystanie z tańszych przewoźników z basenu Morza Śródziemnego - pisze "Gazeta Wyborcza".

Prawo pierwszeństwa otrzymali polscy przewoźnicy. Jeśli pasażera z Polski będzie chciała przewieźć linia zagraniczna, będzie musiała najpierw spytać o zgodę wszystkich przewoźników krajowych, którzy latają do miejsca, gdzie sama chce przewieźć turystów.
"Decyzja ministerstwa to bandytyzm. LOT i White Eagle Aviation WEA - linia należąca do Zbigniewa Niemczyckiego - są droższe od innych linii nawet o 30 do 40 dolarów" - oburza się Hamuda Samir, dyrektor generalny w biurze Oasis Tour. Jego firma korzysta z usług przewoźników z Tunezji, Egiptu, Hiszpanii i Grecji.
Firma Oasis rozważa, czy nie dowozić turystów do Berlina lub Wilna i stamtąd wysłać ich samolotem zagranicznej linii. Zarobiłyby na tym zagraniczne lotniska, które żyją z opłat za starty i lądowania oraz opłat lotniskowych.
Na decyzji ministerstwa stracą także regionalne lotniska. "Każdy samolot to dla nas kilka tysięcy dolarów przychodu" - mówi Czesław Dyksy, rzecznik Portu Lotniczego we Wrocławiu. Lotniska regionalne w o wiele większym stopniu niz Okęcie zależą od ruchu czarterowego.

GW/gut/magos

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)