Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" - Kaczyński o zmianach w działaniu rządu

0
Podziel się:

Przywódca Prawa i Sprawiedliwości, były prezes Najwyższej Izby Kontroli Lech Kaczyński uznał pomysł polityków Sojuszu Lewicy Demokratycznej, którzy chcą pozbawić prezesów Narodowego Banku Polskiego i NIK prawa uczestniczenia w posiedzeniach rządu, za przejaw dążeń do restauracji PRL-u. "SLD zależy na pozbyciu się świadków, a przede wszystkim opozycji, bo przecież zarówno prezes NIK, jak i prezes NBP z niej się wywodzą" - powiedział Lech Kaczyński w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".

Kaczyński przypomina, że "w ciągu ostatniej dekady przez około 8 lat prezesem NIK była osoba z opozycji i świat się nie zawalił z tego powodu, że uczestniczyła w posiedzeniach rządu". Polityk Prawa i Sprawiedliwości podkreśla, że obecność prezesa lub wiceprezesa NIK na obradach rządu pozwala na bieżąco wskazywać nieprawidłowości w funkcjonowaniu państwa i umożliwia korygowanie błędów, popełnianych przez władzę wykonawczą, bez konieczności angażowania parlamentu. Przedstawiciel NIK może się też przeciwstawiać próbom załatwiania partykularnych interesów politycznych ekipy rządzącej. Mówiąc o koncepcji wykluczenia z obrad rządu prezesa NBP, Kaczyński podkreśla, że jest to sprzeczne z postulowaną przez rząd Leszka Millera potrzebą bliższej współpracy z Radą Polityki Pieniężnej.

"Rzeczpospolita" 17 12/Siekaj/pul

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)