Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" - NIK w Gusie ?

0
Podziel się:

Dwadzieścia drukarni i firm poligraficznych przesłało do prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i przewodniczących wszystkich klubów parlamentarnych protest przeciwko drukowaniu za granicą formularzy do narodowego spisu powszechnego - alarmuje dzisiejsza Rzeczpospolita .
Chodzi o 320 mln stron formularzy, które w przyszłym roku będą potrzebne rachmistrzom podczas narodowego spisu powszechnego i spisu rolnego.

Dwadzieścia drukarni i firm poligraficznych przesłało do prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i przewodniczących wszystkich klubów parlamentarnych protest przeciwko drukowaniu za granicą formularzy do narodowego spisu powszechnego - alarmuje dzisiejsza Rzeczpospolita .
Chodzi o 320 mln stron formularzy, które w przyszłym roku będą potrzebne rachmistrzom podczas narodowego spisu powszechnego i spisu rolnego. Główny Urząd Statystyczny zlecił ich druk spółce Bertelsmann Service Center Poland, a ta oświadczyła, że formularze wydrukuje w Niemczech i Holandii. Najprawdopodobniej na niemieckim papierze, gdyż żadna polska papiernia nie dysponuje niemieckim certyfikatem DIN 6723, którego zażądał GUS w warunkach przetargu. Tymczasem GUS udzielił Bertelsmannowi tzw. preferencji krajowych - nie wiadomo, na jakiej podstawie. Oferta Bertelsmanna należała do najdroższych. Kulisy przetargu ujawniła "Rzeczpospolita" miesiąc temu.
- Wystąpię do prezesa NIK i ministra sprawiedliwości o niezwłoczne zbadanie tej sprawy - powiedział gazecie wicemarszałek Sejmu Janusz Wojciechowski (PSL). Dobrze byłoby, gdyby przetargami w GUS zainteresowała się prokuratura, będę o to prosić panią minister Barbarę Piwnik - dodał Wojciechowski.
Drukarze są oburzeni stanowiskiem GUS, który tłumaczy, że żadna z krajowych drukarni nie mogłaby sprostać takiemu zamówieniu. Nieoficjalnie wiadomo, że dwie spośród trzech niemieckich drukarni, z których usług chce skorzystać Bertelsmann są w stanie upadłości, kierują nimi syndykowie. Elżbieta Baranek i Tadeusz Klonowski z Instytutu Celulozowo-Papierniczego w Łodzi potwierdzają przypuszczenia "Rzeczpospolitej", że normę DIN 6723 wprowadzono do specyfikacji istotnych warunków zamówienia, aby preferować Bertelsmanna i "ustawić" przetarg. Dlaczego wybrano firmę, która zaoferowała dostawy o ok. 3 mln zł droższe, nie mając żadnych podstaw, że formularze będą lepszej jakości od wyprodukowanych przez polskie firmy?
Przetarg na druk formularzy nie jest jedynym, który budzi kontrowersje. Na przykład było tajemnicą poliszynela, że przetarg na dostawę skanerów i oprogramowania dla GUS wygra Banpol - "Rzeczpospolita" informowała o tym dwa miesiące przed rozstrzygnięciem postępowania - pisze Leszek Kraskowski na koniec artykułu w dzisiejszej Rzeczpospolitej

rzepa/pul

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)