Jest świadek, który udowodni wiarygodność dokumentu, w którym poseł Samoobrony, Krzysztof Rutkowski nakazał zniszczyć materiały związane z sejmowym wystąpieniem Andrzeja Leppera - tak twierdzi dziennikarz Trybuny, Piotr Krysiak.
Krzysztof Rutkowski utrzymuje, że dokument, którego kopia została opublikowana w czwartkowej Trybunie, został sfałszowany. Krysiak, który wczoraj składał zeznania w warszawskiej prokuraturze, ujawnił jednak, że istnieje świadek tego, że Rutkowski kazał zniszczyć dokumentację. Dziennikarz zaproponował prokuraturze, że jego informator złoży obszerne zeznania, jeżeli ta nada mu status świadka incognito.
Trybuna dowiedziała się również, że kolejnym pomówionym politykiem ma być marszałek Sejmu Marek Borowski. W poniedziałek mieli o tym rozmawiać, według informatora gazety: poseł Samoobrony Stanisław Łyżwiński, jego żona oraz współpracownik posła Rutkowskiego.
Poseł Rutkowski jest właścicielem znanego biura detektywistycznego. W czwartek złożył w warszawskiej prokuraturze wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej dziennikarza Trybuny, Piotra Krysiaka, za rozpowszechnianie nieprawdziwych wiadomości.
Trybuna/Kalinowski/trela
