Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

4 tys. zł za korzystanie z telefonu w Szwajcarii. Radosław Sikorski zapłaci słony rachunek

744
Podziel się:

Nie ma to jak dostać rachunek za roaming, aby docenić Unię Europejską - pisze na Twitterze były były marszałek Sejmu. Do Radosława Sikorskiego przyszła informacja, że za korzystanie z telefonu w Szwajcarii będzie musiał zapłacić cztery tysiące złotych.

Radosław Sikorski ma do zapłaty 4 tys. zł za korzystanie z telefonu w Szwajcarii.
Radosław Sikorski ma do zapłaty 4 tys. zł za korzystanie z telefonu w Szwajcarii. (Andrzej Hulimka/Reporter)

Nie ma to jak dostać rachunek za roaming, aby docenić Unię Europejską - pisze na Twitterze były marszałek Sejmu. Do Radosława Sikorskiego przyszła informacja, że za korzystanie z telefonu w Szwajcarii będzie musiał zapłacić cztery tysiące złotych.

Tyle "nabiło" Sikorskiemu przez zaledwie 24 godziny korzystania z telefonu. Czy tylko dzwonił, czy też sms-ował i korzystał z internetu - nie precyzuje.

Ponieważ Szwajcaria nie jest w Unii Europejskiej, nie obowiązują w niej zasady dotyczące opłat, które mamy w UE. Te są zaś dla członków Wspólnoty bardzo korzystne, bo od połowy ubiegłego roku za połączenia między krajami UE nie powinny być pobierane żadne dodatkowe opłaty (powinniśmy płacić tyle samo, co w kraju).

W Szwajcarii płaci się dużo więcej. Sikorski dostał swój wysoki rachunek, mimo że miał włączony tryb oszczędzania danych. "Rozumiem liczyć podwójnie czy potrójnie, ale razy sto?" - pisze na swoim koncie na Twitterze były marszałek Sejmu. "Jak Państwo sądzicie, to jeszcze chciwość czy już złodziejstwo?" - dodaje.

Zobacz także: Zobacz też: Duda w Davos mówi, co dalej z pomocą dla frankowiczów

I dostaje w odpowiedzi na swój post: "To złodziejstwo, w którym najmniej winny jest polski operator. Temat dla parlamentarzystów UE, zwłaszcza, że sygnały masztów w Szwajcarii są tak silne, że ściągają połączenia z pogranicza, np. Konstancji" - pisze w komentarzach jeden z internautów.

Inni zapewniają Sikorskiego, ze choć ten ma telefon w sieci Plus, to u innych operatorów jest to samo. Ktoś zamieszcza jako dowód zrzut ekranu z konkurencyjnej działającej w Polsce sieci. Koszty powalają: 3,6 zł za każde 100 kB danych, 1,5 zł za wysłanie sms-a. Minuta połączenia - prawie 5 zł.

Zgodnie z cennikiem Play, wykorzystanie 100 kB danych komórkowych w Szwajcarii będzie nas kosztować prawie 5 zł (razem z VAT) lub nieco ponad 3,5 zł (w zależności od sposobu łączenia się z internetem). Minuta rozmowy telefonicznej - 1,5 zł.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(744)
Zybi
6 lat temu
Ja bym zasranicowi dopisał ze dwa zera idorznol do. samego dna
Zybi
6 lat temu
Co ty
xxx
6 lat temu
Jak go stać niech płaci - mnie nie stać więc do Davos nie jeżdżę;)
Jaba
6 lat temu
Wy szydercy nie zrozumieliście kontekstu. Nie ważne kto i z czego zapłaci ważne kto i ile na tym zarabia. Nikt mi nie powie że w dobie powszechnego internetu przesłanie paru megabajtów informacji może tyle kosztować. Sikorski ma rację. Kiedyś gdy telefonia komórkowa była w powijakach rozumiałem wysokie ceny, gdyż utrzymanie całej infrastruktury dla paru wybrańców musiało generować wysokie koszty ale teraz ......... Co tu ma do tego czy dany kraj jest w Unii czy nie, czyżby bajty przekraczając granicę Unii stawały się droższe? i czemu takie praktyki stosują tylko operatorzy GSM przecież oni wykorzystują globalną sieć telekomunikacyjno-internetową, a oglądanie stron czy rozmowa na skype ze Szwajcarią czy Stanami Zjednoczonymi nie kosztuje więcej.
Ignacy
6 lat temu
Tyle nakradł i biadoli.Weż przykład z HGW,która wygadała za 50 tys.
...
Następna strona