Robert Kubica po raz trzeci we wrześniu wystartuje w rajdzie samochodowym we Włoszech. W zawodach - Rally di Como, które potrwają do soboty, pojedzie po raz pierwszy za kierownicą Citroena C4.
Organizatorzy imprezy w Bassano, potwierdzili że nazwisko Polaka widnieje na liście uczestników i w dniach 28-29 września zobaczymy Kubicę na trasie.
Prawa ręka Polaka nie jest jeszcze w pełni sprawna po wypadku, który przerwał jego karierę w Formule 1. Dlatego francuski zespół zdecydował się na pewne modyfikacje, które mają ułatwić mu prowadzenie samochodu._ - Hamulec ręczny został tak przerobiony, żeby Robert nie musiał używać dźwigni, a jedynie wcisnąć przycisk - _ tłumaczy Xavier Mestelan-Pinon, dyrektor techniczny zespołu Citroen.
Zawody rozpoczną się w czwartek o 14.30 od odcinka specjalnego, a skończą w sobotę po południu. - Nie mogę się doczekać, gdy będę mógł poprowadzić tak szybki i tak utytułowany samochód jak C4 WRC - mówi Kubica. - Rajdy samochodowe to jedna z moich ulubionych dyscyplin sportów motorowych. Po pierwszych testach WRC, start w Rally di Como da mi okazję wyczucia samochodu na asfalcie - opowiada.
Po wypadku, jakiemu Robert Kubica uległ w lutym zeszłego roku w Ligurii, polski kierowca wrócił do wyścigów. Na początku września zwyciężył w rajdzie Ronde Gomitolo di Lana w Piemoncie.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Kubica na torze Formuły 1. Jako tester - _ Mamy kilka projektów, w których byłaby możliwość naszej współpracy _ - powiedział przedstawiciel dużego koncernu. | |
Polka w bolidzie. Zobacz zdjęcia - _ Problem leży w tym, że kobiety nie mogą przebić się w tym sporcie nie rozbierając się, tylko naprawdę dobrze jeżdżąc. Nie każdy ma jednak ochotę na taką formę promocji _ - przekonuje w rozmowie z MenStream.pl Natalia Kowalska. |