Niekwestionowanym liderem polskiego rynku jest Żywiec Zdrój. W 2009 piło go 21.8 proc. konsumentów. Jednak to nie on jest najlepszy dla zdrowia. Eksperci radzą, by kupować wody bogate w minerały – takie które zawierają minimum 1000 miligramów tych substancji. W upały, pijąc wodę bez wystarczającej ilości minerałów, możemy zrobić sobie krzywdę.
Od czerwca 2009 do maja 2010 wypiliśmy 2,3 miliarda litrów wody butelkowanej. Zapłaciliśmy za nią 2,44 miliarda złotych. To o prawie 150 milionów złotych więcej niż w tych samych miesiącach przełomu lat 2008/2009. Jednak rynek powoli się nasyca. Wzrost sprzedaży jest z roku na rok coraz mniejszy.
Źródło ACNielsen
Woda butelkowana to jednak aż 41,1 proc. wartości całego rynku napojów bezalkoholowych. Ustępuje tylko napojom gazowanym,których obroty w 2009 roku wyniosły ponad 2,5 mld złotych.
Największy zysk z naszego pragnienia czerpie Danone, który jest właścicielem Żywca Zdroju. Firma ta przejęła w czerwcu 2009 roku 33,6 procent rynku. Druga jest Nestle Waters – właścicielka Nałęczowianki i Daru Natury – systemu dystrybutorów wody dla firm i domów. A trzecia Coca-Cola, która niedawno podbiła rynek Kroplą Beskidu.
Źródło: Coca-Cola Company, dane za rok 2009
Wśród pięciu marek cieszących się największą popularnością swojego przedstawiciela nie ma Nałęczowa Zdroju. Do pierwszej piątki wchodzą natomiast Polskie Zdroje z Cisowianką.
Źródło: NIelsen, dane za czerwiec 2009
Wody butelkowanej z roku na rok kupujemy nie tylko więcej, ale coraz chętniej sięgamy po tę z wyższej półki. W 2009 roku sprzedaż detaliczna wód wzrosła o 9,1 proc., zaś wartość rynku zwiększyła się o 10,4 proc. Ciągle jednak pod względem spożyciawody w butelkach jesteśmy w ogonie Europy.Zajmujemy 14 miejsce.
| Konsumpcja wody na jednego mieszkańca | |
|---|---|
| Kraj | Litrów wody rocznie |
| 1. Włochy | 197 |
| 2. Niemcy | 161 |
| 3. Hiszpania | 134 |
| 4. Belgia | 124 |
| 5. Grecja | 115 |
| 6. Francja | 115 |
| 7. Węgry | 101 |
| 8. Austria | 96 |
| 9. Portugalia | 87 |
| 10. Czechy | 83 |
| 11. Bułgaria | 74 |
| 12. Słowacja | 72 |
| 13. Rumunia | 69 |
| 14. Polska | 66 |
Źródło: Canadean, dane za rok 2008
Nie tylko pijemy więc mniej wody niż wynosi europejska średnia (105 litrów rocznie), ale do tego kupujemy marki niemineralizowane. A to w upał może doprowadzić do poważnych problemów ze zdrowiem.
Na co dzień za mało minerałów
Tadeusz Wojtaszek z Polskiego Towarzystwa Magnezologicznego im. Prof. Juliana Aleksandrowicza, twierdzi, że wody źródlane - bo ten rodzaj wód butelkowanych pijemy najchętniej - mają za mało cennych dla ciała minerałów, by zaspokajać nasze potrzeby. Potrzeba nam wód mineralizowanych.
- _ W upały, takie jak te, z którymi mamy do czynienia od kilku dni, woda źródlana z niską zawartością minerałów może być nawet szkodliwa _ - wyjaśnia Wojtaszek. - _ Pijemy jej bardzo dużo i więcej tych ważnych związków wypłukujemy niż wchłaniamy. W ten sposób możemy zrobić sobie krzywdę. _
Według niego, kupując wodę, powinniśmy zwracać uwagę na to, ile miligramów składników mineralnych na litr posiada konkretny produkt. Powinno być ich minimum tysiąc. Najważniejsze, by w wodzie było 100 miligramów magnezu i 150 wapnia. W przypadku ludzi pracujących w wysokich temperaturach – którzy dużo się pocą – należy zwrócić też uwagę na wyższą dawkę sodu.
Choć bez minerałów, to czyste
O dobry wybór ciężko, ponieważ – według danych TNS OBOP - ciągle 33 procent Polaków nie czyta informacji zawartych na etykietach produktów, by sprawdzić pochodzenie i wartości produktu. Raczej kierujemy się reklamą, a ta często wprowadza w błąd.
Źródło: TNS OBOP, dane z roku 2010
Według badań Głównego Inspektoratu Handlowego zdarzają się bowiem przypadki nieuprawnionego reklamowania wody jako podsiadającej ważne minerały. Np. pomimo dużo niższej od wymaganej zawartości magnezu, niektórzy producenci pisali, że ten pierwiastek znajduje się w wodzie.
Producenci – niespełniający koniecznych wymagań - reklamowali swoje produkty jako:
- _ pochodzenie oraz zawartość cennych składników mineralnych daje wyjątkowo orzeźwiający smak ;
- od lat czerpana z krystalicznie czystych źródeł, cenionych za unikalny skład mineralny ;
- doskonale zaspokaja potrzeby organizmu na składniki mineralne oraz mikroelementy _.
To najczęstsze uchybienia, bo polska woda butelkowana - choć często zbyt mało mineralna - jest czysta. Można sięgać po nią bez obawy o zdrowie.
-_ W 2009 roku inspekcja sanitarna przebadała 1050 próbek pod kątem mikrobiologicznym i zawartości metali ciężkich. Zdyskwalifikowano jedynie 3,88 proc. pobranych próbek. Woda butelkowana należy do najbezpieczniejszych produktów spożywczych _- przekonuje rzecznik Głównego inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar.
ZOBACZ TAKŻE: