Rosyjski monopolista gazowy Gazprom zagroził w środę Gruzji odcięciem dostaw gazu, jeśli nie zaakceptuje ona ceny 235 dol. za 1000 m sześc. tego surowca - poinformowali przedstawiciele firmy.
Rzecznik Gazpromu Siergiej Kuprijanow powiedział, że jego firma wysłała do władz gruzińskich list, w którym prosi o podanie ilości gazu, jaką chciałaby otrzymać w przyszłym roku po powyższej cenie, ostrzegając, że jeśli jej nie zaakceptuje, dostawy zostaną wstrzymane.
Gruzja płaci obecnie Rosji 110 dol. za 1000 m sześc. gazu.
Przywódcy gruzińscy oskarżają Rosję o wykorzystywanie surowców naturalnych do "politycznego szantażu", by ukarać Gruzję za chęć wstąpienia do NATO i wyzwolenia się spod rosyjskiej dominacji.
Rosja odrzuca te oskarżenia, twierdząc, że domaga się podobnych cen do tych, jakie pobiera od innych europejskich klientów.